Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Guciek Administrator
Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 5338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białobrzegi-Falęcice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:44, 07 Kwi 2006 Temat postu: Kundelki |
|
|
Kundle to tez swego rodzaju rasa
Na forum jest sporo osób z takimi psami. Więc spokojnie możemy o nich pisać tutaj.
Wzorzec-bliżej nieokreślony
Ja jestem szczęśliwą posiadaczką 3 kundli: Tośki, Sajlora i Niny
Piszcie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Gerwia Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 349 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 22:02, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wzorzec bliżej nieokreslnony....hihi dobrze brzmi
Kundzie podonbno bardziej sie przywiązują do wlaścicieli niż rasowe psy
Najczęstrza mieszanko kundelka jest owczarek nie ??
Dużo wilczuniowatych kundelków się spotyka w dzisiejszych czasach |
|
Powrót do góry |
|
|
Guciek Administrator
Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 5338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białobrzegi-Falęcice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 8:26, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ONiowaty mix Ojciec ON matka kundel.
Czy ja wiem czy sie tak przywiązują bardziej od rasowych. Moje nie Doberman był wierniejszy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cezar94 Klasa "A2" - już coś osiągnął
Dołączył: 30 Sty 2006 Posty: 468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Sob 15:10, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też mam maludkiego kundelka(suczkę).
Jest słodka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kora Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 30 Mar 2006 Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:29, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mialam kundelka. Był moim najwierniejszym psem - Reksio [*].
On wyglądał jak zminiaturyzowany doberman. Był trochę wyższy od jamnika, a umaszczenie (i charakter) jak doberman.
Miał trzy lata jak zmarł . Byłam jego panią od wszystkiego - tylko mnie słuchał. Nie był groźny ale np. siad, leżeć, zostań, podaj łapę to tylko mnie słuchał. [*][*][*]
__________________________________________________________________
Kundelki są kochane . Nie wiadomo co z nich wyrośnie, być może dlatego są takie ciekawe . W każdym razie lepiej kupić kundelka (albo dostać, ja Reksa dostałam od znajomego mamy) niż wspierać pseudohodowle .
Pozdr. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika Moderator
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 1838 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sob 19:32, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja mam kundelka (avatar), bardzo go kocham. Jestem zdania, że każdy pies tak samo przywiązuje się do właściciela, co ma do tego rasa? w końcu pies nie wie czy jest rasowy czy nie. |
|
Powrót do góry |
|
|
marlena91 Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 17:18, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja tez mam kudelka MAxia jest koffany. A wredny ze ojj hehe |
|
Powrót do góry |
|
|
Paula Administrator
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 4614 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:16, 30 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Miałam kundelka i bardzo je lubię
Niektóre małe o wredne mnie denerwują bo obszczekuja i zaczepiają mojego psa, a jak on ruszy to oczywiście na mojego wina... |
|
Powrót do góry |
|
|
cezar94 Klasa "A2" - już coś osiągnął
Dołączył: 30 Sty 2006 Posty: 468 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Brzeg
|
Wysłany: Pon 10:54, 01 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
JA też mama małą suczkę bardo mądra. |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 95 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wiry City
|
Wysłany: Pią 13:19, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
kundelki są kochane
wg mnie niektore rasowce są przepieszczane tylko ze wzgledu na swoja rasowatość ogólnie to uważam że kundelki są słodszymi stworzonkami )))) |
|
Powrót do góry |
|
|
mała&Sparky Pogromca Hopek :)
Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:46, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
oj, nie zawsze rasowce sa przepieszczane
ja spotkałam właśnie więcej przepieszczonych kundelków - spasione do niemożliwości, wychuchane |
|
Powrót do góry |
|
|
Guciek Administrator
Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 5338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białobrzegi-Falęcice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:12, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
jamniki tez czesto sa spasione |
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwia Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 09 Kwi 2006 Posty: 95 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wiry City
|
Wysłany: Pią 17:49, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
mała&Sparky napisał: | oj, nie zawsze rasowce sa przepieszczane
ja spotkałam właśnie więcej przepieszczonych kundelków - spasione do niemożliwości, wychuchane |
dla mnie stwierdznie przepieszczone nie odnosi się tylko do tego,że są one upasione chodzi mi o to,że poprostu,iż właściciele rasowych piesków traktują je jak trofea (nie twierdze,że wszyscy ale większośc tak)... takiego pieska dotknać nie można bo on delikatny jego nie można brać na dwór bo sie przeziębi nad kundelkami wiara tak nie skacze! traktuje te pieski bardziej ehm.. normalnie(bez urazy dla kogokolwiek)... spasiony może być każdy piesek nie zależnie od rasy...
<chyba odchodzimy od tematu...>
Kundelki rlzzzzz |
|
Powrót do góry |
|
|
bellatriks Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 19 Maj 2006 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 18:54, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
nom, kundelki są fajniusie. Czy najbardziej się przywiązują - wątpię, bo każdy pies kocha swojego właściciela wieczną prawdziwą miłością, niezaleznie od rasy lub jej braku. Podobno są za to najodporniejsze. jeśli tak jest, to raczej dlatego, iż populacja kundelków jest najbardziej różnorodna genetycznie. |
|
Powrót do góry |
|
|
mała&Sparky Pogromca Hopek :)
Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:02, 09 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no, nie powiedziałabym, że nad kundelkami sie tak nie skacze...
czasami tez kundelki są rozwydrzone i sie dotknąć nie dają, bo jak pies rasowy, to go uczą, a kundelki - raczej nie
i tu nie jest wina kundelków, że czasami są takie, tylko właścicieli... |
|
Powrót do góry |
|
|
|