NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

Elka

To ja się odezwę jako "siedząca w szelciakach" od dawna. Wink

W Polsce nie ma hodowli nastawinej na sport.
Ja ma dwa szelty z jednej hodowli. Oba sportowe. Jeden ma agility A2 a teraz zajmujemy się obedience a drugi ma agility A3.
W szetlandach znalezienie psa o dobrym charakterze graniczy z cuem niestety. Większiść psów te rasy wykazują daleko idącą rezerwę w stosunku do nowych sytuacji, ludzi, zwierząt. Wiem co mówię bo mój jeden taki właśnie jest. Wink

Ja bym porozmiawiała z różnymi hodowcami, pooglądała psy (nie tylko na wystawach), zobaczyła jak się bawią.
Niestety hodowla tej rasy jest raczej nastawiona na ładne futerko a nie na dobry charakter. I ja i Mokka znamy hodowczynię, która pokryła bardzo ale to bardzo kiepską psychicznie sukę i szczeniaki pozostawiały wiele do życzenia.
Również nistety w tej rasie sukcesy sportowe nie są wyznacznikiem charakteru. Co z tego, że moja suka ma A3 jeśli poza torem boi się wszystkiego? Znam większość biegających szelciaków w Polsce i na prawdę trudno o ideał.

Pojeździj na wystawy i do hodoli, pobaw się z psami, zobacz jak się zachowują gdy np upuścisz tuż obok nich klucze. Sprawdź też dokładnie charakter szczeniaków. Nie upieraj się, że z któregoś miotu muszisz wziąć szczeniaka.
Ponoć ma byc kryta bardzo fajna (naprawdę fajna) suczka ale to w tym roku. Gdyby nie to, że mama Happy już nie będzie mieć szczeniąt to z czystym sumieniem mogłabym ci polecić szczeniaka po niej ale niestety...

W razie jakichkolwiek pytać zapraszam np na PW, chętnie pomogę. A jeśli nie upierasz się przy szczeniaku z Polski to mogę wskazać rewelacyjną hodowlę szetlandów w Niemczech.

Toboe

Tak, wiem, że nie ma takiej hodowli tzw 'sportowej'.
Znam hodowcę od dawna [z Puli Szczęścia]. W sobotę sie umówię na jakiś 'nalot' na hodowle xD
Są świetne wystawowo, ale tak patrzyłam na shetly z tej hodowli. Jest np. Nobel z Puli Szczęścia i Kiara z Puli Szczęścia, które biegają 'zawodowo' po torze. Zdaje mi się, że Solo z Puli Szczęścia będzie biegał również w przyszłości.
Wiem, sama siedze od kilku lat w berneńczykach i jest ta sama sytuacja. Niektóre hodowle są nastawione tylko na wygląd, a nie patrzą na zdrowie i charakter.

~FuN~

a czy to tez nie zalezy troche od socjalizacji jaka zapewnimy psu ?

chamsti

To jaki pies będzie w przyszłości zależy zarówno od socjalizacji jak i od pochodzenia. Pies, który miał zapewnioną świetną socjalizację, a miał beznadziejnych przodków może okazać się psem ze sporymi problemami. W drugą stronę działa to tak samo - pies po świetnych rodzicach, ale z zaniedbaną socjalizacją również może sprawiać problemy. Nie koniecznie musi tak być, bo odpowiednią pracą z psem można nadrobić pewne "naturalne" braki, a dobre geny mogą zatuszować błędy wychowawcze. Jednak zawsze łatwiej jest pracować z psem po dobrych psychicznie rodzicach, niż po rodzicach lękliwych czy agresywnych.

Elka

No i moja suczka miała świetny socjal i ma normalnych rodziców a jednak psychika nie bardzo...
Nobel pracuje dobrze aczkolwiek to nie jest mój ideał psa (mam bardzo wysokie wymagania Razz

)
Kiary nie znam na tyle dobrze żeby się wypowiadać.
Natomiast kupując szetlanda bardzo ale to bardzo poważnie bym się zastanawiała nad rodzicami i hodowlą.

Toboe

~FuN~

czemu na PW ja tez chetnie dowiem sie jaki jest ideal psa Wink

Elka

Jaki jest idał psa to trudno napisać. Mogę powiedzieć co mi się nie podoba w Noblu-jego sposobie pracy.
Otóż moim zdaniem Nobel jest mało samodzielny. Ale nie jestem pewna, czy to "wina" Nobla czy sposobu prowadzenia go przez Maćka. Mam nadzieję, że Maciek się nie obrazi jak to przeczyta ale już mu m ówiłam jakiś czas temu co poprawiłabym w ich relacji. Wink

Brakuje mi też w Noblu takiej trudnej do opisania iskry w oku jak pracuje. On wszystko robi poprawnie ale to dla mnie za mało.

Uwielbiam psy, które jak widzą hopki to mają błysk w oku, których nie trzeba zapraszać na tor, które się niczym nie rozpraszają jak biegną. Wkładają całą energię w pracę ale jednocześnie są w pełni streowalne i odwoływalne oraz maksymalnie skupione na przewodniku. Takie którym nie trzeba dokładnie pokazać palcem przeszkody ale szukają ich same jednocześnie będące w 100% skupione na tym, co mówi i pokazuje przewodnik. Takie które robią przeszkody niezależnie od przewodnika (zwłaszcza slalom i strefówki).
Te psy, które misię podobają muszą mieć w sobie PASJĘ! Smile

Szetlandzki Border

Toboe

Elka

N razie mój border tak się zapowiada ale nie mówcie mu bo mu uderzy do głowy i się zepsuje! Wink

A tak na poważnie, to ciężko jest znaleźć psa, który będzie spełniał wszystkie te kryteria. Bardzo dużo zalezy od treningu. Jednak trzeba sobie wybrać rzeczy, które są mniej ważne. Ja np wolę psa, który jest maksymalnie skupiony na przeszkodach i nic nie odciągnie jego uwagi od hopek ale czasem zapomni o przewodniku niż takiego, który biega poprawnie ale nie całym sercem bo ułamek koncetracji pozostał przy innym domowniku, sece z cieczką itp.

~FuN~

To 3mamy kciuki za borderka ale tak po cichutku Razz