Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mała&Sparky Pogromca Hopek :)
Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 9:08, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ja mysle że wtedy wszystko było dobrze, bo nie zauważał, że jest dalej, ale wreszcie się zaczął rozglądac i uprzytomnił sobie, że 'ups! jak daleoko!, musze wracać' no i był koniec. musisz odwracać jego uwagę, aż wreszcie gdy oprzytomni sie przełamie |
|
Powrót do góry |
|
|
zeta Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 13 Maj 2006 Posty: 293 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: żywiec
|
Wysłany: Czw 10:19, 27 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnio była u mnie kuzynka na tydzień i codziennie chodziłysmy z brunem na spacerki i NAUCZYŁ SIE Było to tak: że gdy już dalej niemógł isc to kuzynka zymała go na smyczy a ja szłam przed nim (patrzył się namnie pytająco tak jakby myślał sobie "czy ona chce abym poszedł tak dalego przecież to niemozliwe!!") a ja kucłam i wołam go "do nogi" zrobił parę kroków potem ozłozyłam szeroko ręce i przybiegł do mnie !!!!!!!!!!!bez żadnych smakołyków czy innych patyczków i potem gdy niechciał isc dalej tak właśnie robiłam ąz przetarliśmy szlaki i już jest ok!
W szystkim tym, którzy wypowiadają sie w tym temacie i udzielają mi porad bardzo bardzo dziekuję |
|
Powrót do góry |
|
|
mała&Sparky Pogromca Hopek :)
Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 18:42, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
no brawo!!
super, że Wam sie udało, życze dalszych sukcesów |
|
Powrót do góry |
|
|
Guciek Administrator
Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 5338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białobrzegi-Falęcice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:31, 01 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Zeta i na przyszłosć sprawdzony sposób - jeśli bedziesz sie denerwowac na psa to lepiej odpusc. Popros tate coby Ci pozaginal gwozdzie i nos je przy sobie. Jak sie kwurzysz zostaw psa i próbuj te gwozdzie rozgiąć. Jak już Ci przejdzie - dalej cwicz z psem (nie mowie tu tylko o chodzeniu na smyczy). A jesli juz masz gwozdzia naprostowanego - to w nerwach mozesz go pozginac |
|
Powrót do góry |
|
|
zeta Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 13 Maj 2006 Posty: 293 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: żywiec
|
Wysłany: Pon 20:46, 07 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Sorki że tutaj ale nie wiedziała gdzie(długo szukałam miejsca gdzie zdać to pytanie i jeśli nie tutaj i było na to lepsze miejsce sorki ) Czy ktoś był albo wbiera się na akcję "Z psem za pan brat"? Jesli ktoś sie wybiera to do jakiej miejscowości? a jak ktoś juz był to gdzie?? i jak było? |
|
Powrót do góry |
|
|
Paula Administrator
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 4614 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:08, 08 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Zajrzyj do "Seminaria, spotkania, itp." Tam jest specjalny temacik na imprezy "Z psem za pan brat". |
|
Powrót do góry |
|
|
zeta Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 13 Maj 2006 Posty: 293 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: żywiec
|
Wysłany: Nie 22:16, 13 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jak nauczyć psa samotności
Umie komende zostań ale tylko jak mnie widzi i to tylko na jakieś 6m. A gdy jestę dalej albo znikam z oczu poprostu nieże sie do biegania za mną w domu też nie moze zostać sam mimo że od małego przyzwyczajaliśmy go do samotności wzielismy sie do treningów przed obozowychbo w następne lato obóz na nas czeka ale nie pojade z takim .........."wariatem " moze to młodoś ale uczyłąm go komendy zostań z kumpelkom i zaszłysmy mu z oczu na 10 sek i było ok a potem na 15 i mimo że był przywiązany do ławki to..... urwał szelki poprostu je potargał a niewiem czy na obozie są chwile w których będe musała zostawiś psa samego ale ja już niewiem proszę poradzicię chyba ze jak zostanie w klatce w pokoju z innymi psami to moze sie poprostu sam nauczy ja już niewiem
A moze powecie czego warto jeszcze psa nauczyc przed takim obozem??
DJ Guciek: Tata jutro mi zbije gwoździe przed nauką psa samotności |
|
Powrót do góry |
|
|
Guciek Administrator
Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 5338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białobrzegi-Falęcice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:23, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Niech zbija niech zbija. To jest syndrom psa-cienia! Ja takiego mam i ma na imie Gofer. W lipcu bylismy na szkoleniu. Nuaka komendy ZOSTAŃ - pies siedzi ze szkoleniowce, ja jestem 2 metry dalej a on już drze ryja. I tak non stop. Wszedzie ze mna wszedzie doslownie wszedzie a jak pancia wychodzi i pies to widzi to serenada jak sie patrzy! A na obóz wyjezdzam w sobote 19 sierpnia! Mieszkanie w domku i wez tu czlowieku psa zostaw.... Osobiscie mi to nie przeszkadza, ale komu innemu owszem, moze.
Najlepiej jest zostawic psa w mieszkaniu, powiedziec CZEKAJ (zeby nie mylic z ZOSTAŃ), zamknac drzwi i jak pies jest spokojny to od razu wejsc. Jak bedzie darł ryja to poczekać aż się uspokoi i dopiero wejsc i dac nagrode. I tak stopniowo czas wydłużać aż się gnojek nauczy rok czasu zeta to Qpa czasu na nauke!
Co do obozu - zależy na jaki jedziesz. Najlepiej zeby pies sie Ciebie pilnowal i nie bral pokarmu od obcych i z ziemi. No i przedewszystkim zostawanie. Ja jeżdżę na obóz szkoleniowy PT+IPO+tropienie i wszelkiego rodzaju komend ucze sie wlasnie tam |
|
Powrót do góry |
|
|
zeta Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 13 Maj 2006 Posty: 293 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: żywiec
|
Wysłany: Pon 11:17, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
My raczej mamy ochotę wybrać się na obóz Agility z fortem. (Ale jeszcze się trochę boję) |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika Moderator
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 1838 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 15:04, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
zeta, z Fortem.. jeśli w ogóle będzie to dopiero za rok, więc masz dużo czasu.
Nasze poczatkujące psy też szczekały i wyły, ale zamykałyśmy każdego w swojej klatce i wychodziłśmy. Hałas trwal góra kilka minut. |
|
Powrót do góry |
|
|
zeta Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 13 Maj 2006 Posty: 293 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: żywiec
|
Wysłany: Śro 17:58, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mam klateczke zamówiłam na allegro nr.IV i myśle ze jest ok
No a teraz zeby tam spał on spi na ziemi a ok 5 rano ryje sie pod kołderke bo mu chyba chłodniej. wiec chyba będe musiała mu do niej włozyć coś mięciutkiego i cieplutkiego.
a co do obozu to na stronie forta pisze ze juz planują obóz dla początkujacych .SUPER teraz o niczym innym nie moge mysleć bo bardzo chce jechać ale jednak sie troche boje że tam wszystkie pieski bedą mondre i posłuszne a mój to największy buc sie okaze
a jak chce jechać z przyjaciółką mimio ze ona nie ma psa to moze jechać jako osoba towarzysząca mi prawda? |
|
Powrót do góry |
|
|
AngelaD Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 23 Sie 2006 Posty: 849 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 18:16, 08 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Maja 3 lat i nie chce sie nauczyc juz zadnych komed ale proponuje uzocwiczyc baster nie chcial chodzic naa smyczy przy nodze ;-( |
|
Powrót do góry |
|
|
Pierniczek Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 28 Lut 2006 Posty: 857 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań :)
|
Wysłany: Czw 17:27, 09 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
To temat o szczeniakach - tak przypominam... |
|
Powrót do góry |
|
|
Folka Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 1122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: K. wawy
|
Wysłany: Pią 17:55, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
no to mała pominełas wezyra w agility , chociaz cas tam mi sie obiło o uszy ze on wcale tak dobrze niebiega... ale no wiesz lima tez nie jest taka zła ... nie ma to jak wrodzona skromnosc |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika Moderator
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 1838 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pią 23:07, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
muszę strzelić offa bo nie mogę tego tak bez odp. zostawić
zeta, jak to, to na początku myslałaś, ze pies będzie spał w klatce na tej blasze?
Obóz dla poczatkujących - sama nazwa chyba daje wiele do myślenia sporo psów nawet nie reaguje na wołanie Może jechać osoba towarzysząca, ale jeżeli nie jest MANIACZKĄ psów to gwarantuję, że będzie zalować. Czas spędza się albo w łózku albo na trenigu, nic innego się nie dzieje. Pobudka po 5... |
|
Powrót do góry |
|
|
|