Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mała&Sparky Pogromca Hopek :)

Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:13, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Sparky nie może jakoś zatrzymać sie na kładce lub palisadzie, ale na huśtawce mu mówię stój i sie zatrrzymuje, a potem biegniemy dalej - teraz na kładce pilnuje żeby dobiegł do końca po prostu |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania Gość
|
Wysłany: Pią 9:37, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Sparky nie może jakoś zatrzymać sie na kładce lub palisadzie |
To poproś kogoś żeby położył mu na końcu piłkę lub smakola. Jeśli zatrzyma się tylnymi łapami na strefie a przednimi na ziemi to dostaje nagrodę. Jeśli przeskoczy bierzesz tyłeczek zwierzaka i stawiasz na strefie. Dajesz smakola lub rzucasz pilkę.
Takie pilnowanie i sprowadzanie psa po rampie zejściowej może spowodować że pies będzie wolno schodził a cały trik polega na tym żeby całą przeszkodę pokonywać na pełnym gazie.
Ja myślę że lepiej przy nauce strefówek najpierw skupić się na prędkości i przymykać oko na strefy a dopiero potem ćwiczyć poprawne zatrzymania.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
mała&Sparky Pogromca Hopek :)

Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 11:22, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
oj, ja na prędkości to sie chyba skupiać nie musze, tylko na tym żeby go dogonić
Ania napisał: | To poproś kogoś żeby położył mu na końcu piłkę lub smakola. Jeśli zatrzyma się tylnymi łapami na strefie a przednimi na ziemi to dostaje nagrodę. Jeśli przeskoczy bierzesz tyłeczek zwierzaka i stawiasz na strefie. Dajesz smakola lub rzucasz pilkę.
|
[link widoczny dla zalogowanych]
tu widać, że pies biegnie do zabawki - i jak ja porywa, to zbiega do samego końca (tylko zabawka działa, jak położe smakołyk to ten gamoń ort!/w ogóle go nie zauważa tylko leci dalej )
czasami tylko zaskakuje jakos bnokiem i wtedy biore kuper i wsadzam go na odpowiednie miejsce |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania Gość
|
Wysłany: Sob 20:22, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | tylko zabawka działa, jak położe smakołyk to ten gamoń ort!/w ogóle go nie zauważa tylko leci dalej |
To pracuj na zabawkę Wspomniałam o smakolu bo niektóre psy nie interesują się aportem i trzeba używać jedzenia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula Administrator

Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 4614 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:09, 09 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
jak w przypadku Bandziora  |
|
Powrót do góry |
|
 |
mała&Sparky Pogromca Hopek :)

Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:27, 18 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
no to ja bede ćwiczyć z zabawką, czasami to sparky woli zabawę od smakołyka nawet  |
|
Powrót do góry |
|
 |
łOlka Klasa "A1" - zarażony pasją agility

Dołączył: 23 Wrz 2006 Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Pon 17:27, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A uczył może ktoś stref klikerem ?
SAma zastanqwiam sie jak sie do tego zabrac |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula Administrator

Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 4614 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:28, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie mam doświadczenia w tej dziedzinie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
mała&Sparky Pogromca Hopek :)

Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:43, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ja klikerem nie uczyłam, ale wiem że można nauczyć, np z targetem - najpierw uczysz psa targetowania, potem jak ąś podkładke kładziesz za strefą, i każesz targetować, a psina żeby dotknąć to mnusi zbiec po strefia |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pierniczek Klasa "A3" - Kujon Agility

Dołączył: 28 Lut 2006 Posty: 857 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań :)
|
Wysłany: Pon 17:58, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A potem na zawodach bedzie Ci sie zatrzymywac pod strefa i szukac podkladki  |
|
Powrót do góry |
|
 |
mała&Sparky Pogromca Hopek :)

Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 18:26, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
no wiesz, potem mozesz wycofać podkładke  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Pierniczek Klasa "A3" - Kujon Agility

Dołączył: 28 Lut 2006 Posty: 857 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań :)
|
Wysłany: Czw 19:43, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Taaa, ale pewna spanielka po podkladkach za tunelem nawet jak juz ich nie bylo zatrzymywala sie za tunelem i wiesz Ale moze to i dobra metoda  |
|
Powrót do góry |
|
 |
łOlka Klasa "A1" - zarażony pasją agility

Dołączył: 23 Wrz 2006 Posty: 125 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Pon 20:27, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Juz Zebrę nauczyłam
Miałam na podwórku jakąś deskę więc zrobiłam tak :
zebra wskakiwała na nią i jak z niej schodziła, wtedy gdy doszła do pozycji: pupcia na desce w górze a rączki na ziemi - niżej , mówiłam stop i od razu dawałam jej pod rząd kilka smakoli nisko przy ziemi, o ile sie nie ruszała, po czym zwalniałam słowem DALEJ i biegłam do przodu poczym znów chwaliłam. I tak codziennie kilka razy. Coraz mniej pokazywałam Zebrze smakola tak by sie zatrzymywała tylko naciskałam na komende. Jak zobaczyłam że kapuje Zebra o co cho - mówiłam stop bez pokazywania ręka ze musi sie zatrzymać i cofałam się , wyprzadzałam , po czym dawałam jednego smakola i DALEJ. No i po tyg od tego jak zaczełam naukę , na treningu okazało sie że Zebra juz sama z siebie pilnuje schodzenia do końca może jeszcze nie jest perfect opanowane , ale jestem zadowolona i tak Cfaniara, kurcze Zebra
A co do zabawki... Nie jestem specjalistą, ale mimo tego ze pies najbardziej to lubi sugerowałabym przy strefach uzywac smakola. Bo w końcu zabawka ma uciekać a w strefach chyba oto cho żeby pies miał skojażenie że strefa i tylko strefa jest ..terenem" nagrody za komende np Stop . Mam na myśli takie skojarzenia psa: jestem na strefie = jest gites, smakol a potem pańcia mówi że moge biec dalej i jest jeszcze bardziej gites bo dostaje zabawe.
Tak tylko sobie filozuję < : P |
|
Powrót do góry |
|
 |
Guciek Administrator

Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 5338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białobrzegi-Falęcice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:55, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Niektore psy po dostaniu smakola zmieniaja się w kosiarę Ot taki Goferski, ktory na widok jedzenia dostaje szału i po prostu nic wiecej sie dla niego nie liczy Nie skupilby sie na strefie tylko na szukaniu zarcia. Kamikadze wczoraj po zobaczeniu smakolyka skoczył z 4 schodka prosto na Sajlora
Ale kazdy musi dobrac metode indywidualnie do psa  |
|
Powrót do góry |
|
 |
mała&Sparky Pogromca Hopek :)

Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:30, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
DJ Guciek napisał: | Ale kazdy musi dobrac metode indywidualnie do psa |
z tym sie zgodze
łOlka napisał: | A co do zabawki... Nie jestem specjalistą, ale mimo tego ze pies najbardziej to lubi sugerowałabym przy strefach uzywac smakola. |
No ale np Sparky gdy zatrzymuje go na strefie (po porstu teraz dobiegam do końca i go przytrzymuje) to nie chce jeść on ma w głowie już tylko to, żeby pobiec dalej - postykam mu pod nos najsmaczniejsze kiełbaski, prawie wkładam mu je do pyska, a on wypluwa... dla niego wiekszą nagrodą jest kontynuowanie biegu, wiec poi prostu zatrzymuje go, "dobry pies" czy jakaś inna pochwała głosowa i biegniemy dalej
co innego jest gdy ćwiczymy SAMA kładke czy palisade, czy hustawke - wtedy je, ale tak jak pisałam jeśli biegniemy torek i jest kłądka, smakol nie działa  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|