|
NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P Tylko dla zapalonych psiarzy...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chamsti Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 19 Gru 2007 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 22:24, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
hmmm... odnawiam temat
ostatnio pojawił nam sie problem właśne ze skupieniem Yuny jeszcze nie trenujemy agility, narazie zaczynamy posłuszeństwo, przez jakiś czas ładnie nam szło na smaczkach, ale teraz przestało macie pomysł jak zmotywować psa? jak sprawic, zebym była dla niego atrakcyjnejsza niż wszystko inne? karmię ją, wiiększość spacerów ma ze mną (mama z nią wychodzi tylko jak jestem w szkole i nie mogę), staram sie z nią bawić jak najwiecej - w domu ucyzmy się siadać, ale na spacerach komletnie pies mnei olewa nie idize do psów - z regóły ją nie interesują jakoś bardzo (tzn powącha i sobie pojdzie), najgorsze jest wąchanie... ona łazi cały czas z nosem przy ziemi i robi sie "głucha" w domu normalnie reaguje an imię - nawet jak spi, na polu antomiast kompletne dno czekam teraz na gryzak skórzany który zamówiłam i jak przyjdzie to spróbuję ją na niego nakręcic - zobaczymy czy wyjdzie. Macie jakiś pomysły jeszcze, zeby stać się dla psa "centrum wszechświata" ' |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka ZQ Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:30, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
zastanów się nad tym, na czym Twojemu psu najbardziej zależy i zaczniją ją tym motywować. |
|
Powrót do góry |
|
|
Marta & Figa Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 05 Cze 2007 Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 22:34, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedy miałam przy sobie smakołyki to Figa chętnie skupiała swoja uwagę na mnie ale to nie trwało zbyt długo ( ok. 2 sekund ) znacznie dłużej patrzy sie na mnie od kąd zaczełam swiczyć z nia na kliker Z klikerem ćwiczę od 2-óch miesięcy i widzę ogromna różnicę Sucz teraz skupia sie na mnie ok. 20 sekund i z dnia na dzien jest coraz lepiej Grzecznie się na mnie patrzy aż kliknę |
|
Powrót do góry |
|
|
chamsti Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 19 Gru 2007 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 22:44, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
klikera spróbujemy
co do tego na cyzm jej anjbardziej zależy - własnie tu liczyłam na pomoc w wymyślaniu
1) smaczki - jak już pisałam, przestały działać poza domem
2) piłka - w mniemaniu mojej suki służy do gryzienia. tzn nakręcam ją na nią (ja sie nia bawie tak zeby ona widziala, ja mam swietną zabawę, jak staj ena głowie zeby ja dostać to jej rzucam a ona bierze do siebie i zczyna gryźć xD
3) piszczące gumowe zabawki - niestety też neizbyt atrakcyjne nawet w domu tylko czasami sie nimi zainteresuje
4) sznurek - też nie bardzo... czasem cche się nim poprzeciagać, ale nie zawsze
i właśnie na tym przeciaganiu chcę bazować, tylko szukam czegoś co bęzdie dla psa super, super czekamy na gryzak skórzany (zamawiał ktoś cos w gappayu? wie ktos jak dlugo moge mneij wiecej czekac? ") spróbuję nakręcić sucz na niego tak jak na piłkę - ja sie bawię gryzakiem, ja mams uper zabawę, jak ona bedzie bardzo chciała go dostać to kilka sekund się poprzeciagam i zabiorę, żeby następnym razem jeszcze bardziej chciała. Mam andzieje ze sie uda - jak nie to nadal będe szukała jakeigos motywatora |
|
Powrót do góry |
|
|
AiR Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 13:46, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
matko gdyby mój pies skupiał się na mnie choć 1 sekundę to byłby istny cud |
|
Powrót do góry |
|
|
Agata Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 1343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zborowskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:14, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
AiR - to jak chcesz jechać na obóz agility?
Chamsti - no nic, ja też mam psa, któreo trudno skupić na sobie, nawet w domu. Musisz stawać na głowie, piszczeć i wariować. I zakażde choćby spojrzenie - klik/smakołyk.
Przede wszystkim musisz znaleźć nagrodę życiową dla psa. Coś, co będzie dla psa niesamowite! Spróbuj może ciekawych smakołyków, typu tuńczyk, pieczony kurczak |
|
Powrót do góry |
|
|
AiR Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 259 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 17:21, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Agata-było duże halo o ten obóz a nie wiem chyba nie bo za drogo(zdanie moich rodziców)
z uwagą jest tak że patrzy często na mnie(efekty klikiera) ale nie jest skoncentrowany i nie myśli bo jest zawsze pełen energii i poprostu jest jak bomba która zaraz ma wybuchnąć |
|
Powrót do góry |
|
|
marcjaszka & Figo Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 30 Sty 2007 Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów, k. Szczecina Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:29, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No ale to jest w końcu obóz dla początkujących, chociaż jakieś podstawy - a na pewną jest nią koncentracja na przewodniku - można by było mieć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka ZQ Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:30, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
chamsti - nie uwierzę, ze tylko na tym jej zalezy
nie powiesz mi, że nie lubi wychodzić na dwór, być spuszczana ze smyczy, pogonić gołębi, wejśc na łóżko, skakać na ludzi - to wszytsko i wiele innych rzeczy, możesz wykorzystać jako bodźce wzmacniające skupienie na zasadzie "jeśli na mnie spojrzysz odepnę smycz/otworzę drzwi tip".
|
|
Powrót do góry |
|
|
chamsti Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 19 Gru 2007 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 9:27, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
okej, spuszczanie ze smyczy - nie ma sprawy, tyle, że majac nieodwoływalnego psa moge spuszczac ją jedynie daleko od ulicy a takie miejsce mam tylko jedno wmiare blisko - ale nei ejstem w stanie chodzic tam na każdy spacer. Co do reszty - to już kwestia w domu, gdzie problemu raczej nie ma |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:54, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym szukała jednej superowej zabawki i na nią nakręcała (najlepiej coś co się dobrze odbija od ziemi, daleko lata i można się tym jednocześnie przeciągać, bo wtedy jedną rzeczą można nagradzać na wiele sposobów). W tej roli świetnie sprawdzają się te piłki na sznurkach, ale to też zależy od psa (jeśli jest śmiała, ma mocny chwyt trzeba wybrać twardą, żeby nie zniszczyła, jeśli jest nieśmiała, łatwo odpuszcza to najlepiej jakaś gąbkowa albo coś, w co może się "wbić" zębami:]) Nakręcanie to wiadomo, krótko i intensywnie, i takie też powinny być nagrody w formie zabawy, za dobrą komendę np. jeden aport albo 5 sek. przeciągania, chowasz zabawkę i musi zapracować sobie od nowa (1. żeby nie zapomniała przez zabawę o co chodzi w ćwiczeniu 2. żeby zabawa jej się nie znudziła). Zabawka na codzień powinna być dla psa niedostępna tak normalnie, bo wtedy nie jest atrakcyjna-używaj ją tylko w trakcie nauki. Ale to co napisałam dla większości za pewne jest oczywiste;) No i bardzo polecam na skupianie uwagi kliker. To jest po prostu super, na początku może być nudno, ale jak pies zacznie się uczyć, koncentrować, to zaczyna to sprawiać frajdę i moim ulubionym elementem szkolenia jest wyłapywanie fajnych zachowań. No i warto pracować tak, żeby pies nie widział, co dostanie w nagrodę np. raz dostanie do zabawy piłkę, ale przy następnej udanej próbie kawałek mięsa lub sera, a następnej kolejce tylko psią chrupkę (lub np. przy przywołaniu warto dać kilka, żeby nie odbiegał zaraz po otrzymaniu nagrody, ale pozostał przy właścicielu), potem np. aport, później może nie dostać nic prócz pochwały jeśli załapał o co chodzi, a potem znowu jakaś nagroda;) No i tak jak jak Agata pisała, psu można np. w nagrodę pozwolić na zabawy z innymi psami, pościgi za ptakami, wiewiórkami itp. albo chociażby zezwolić na wąchanie (bo Twój pies podobno lubi). Ja za ładne chodzenie przy nodze ze skupieniem uwagi puszczałam smycz i rzucałam piłkę (w parku oczywiście, na ulicy były tylko smaczki i przeciąganie). Wtedy pies nie uważał smyczy jako jakiegoś przymusu ale był to dla niego element zabawy i chętnie wracał z piłką, więc ćwiczył chodzenie przy nodze i aport w jednym;)
...znowu się rozpisałam, a miałam postanowienie noworoczne PISAĆ KRÓTSZE POSTY... |
|
Powrót do góry |
|
|
chamsti Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 19 Gru 2007 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 21:59, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
e tam - lepiej długie, a ciekawe posty niż krótkie a bezsensowne co do wąchania - oekj, mogę jej pozwalać,a le nie mam jak jej tego zabronic, czyli ma do wyboru albo wąchoanie bez mojej zgody (bo jak zabronić?) albo wąchanie z moim pozwoleniem.
a jeszcze odnosnie smaczków - ma ktoś moze jakeiś wypróbowane? gdzies juz chyba pisałam wymagania xD albo malutkei, albo takei, zeby można je było na małe podzielić, zeby pies je miał na jeden kęs, a nie musiał gryźć i najlepeij żeby razie potrzeby przeszły miedzy 'kratkami kaganca', najlepiej w miere suche - żeby można było do kieszeni kurtki czy płaszcza wrzucic, a przed "niepsiem" wyjściem wyjać i nie smeirdziec kiełbasą (hehe wegetarianka której kieszenie smierdzą kiełbasą xD), no i co najważniejsze - musza psu smakować do tej pry idealne były pedigree schmakos - ale przestały być takei mega super
no i odnosnie zabawki - yune aportowanie kompletnie nei kręci, tego najwyzej będziemy uczyc jak PT bedziemy chcialy w przyszlosci zdawac... o ile do tego dojdizemy suka chwyt ma raczej mocny, pewny, czekamy an gryzak skórzany cały czas - właśnei z myślą o nakręceniu i nagradzaniu nim an rpzemian ze smakołykami |
|
Powrót do góry |
|
|
Guciek Administrator
Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 5338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białobrzegi-Falęcice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:13, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Smaczki - zrób ciasteczka wątróbkowe Psy dostają szału |
|
Powrót do góry |
|
|
plinka Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 1050 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 23:45, 19 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Co do smaczków to ja ostatnio, tzn już 3 dzień z rzędu ćwiczę ze swoją Suczą na marchewkę gotowaną
Efekt taki sam jak z normalnymi smaczkami
Ostatnio zmieniony przez plinka dnia Wto 23:47, 19 Lut 2008, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:34, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
U mnie jako nagrody najczęściej używam jakiś zwykłych psich chrupek, ale jak chcę mieć coś ekstra (np. przywołanie) to najlepiej sprawdza się mięso (szczególnie surowe) i SER... SER polecam szczególnie, gdyż można go raczej włożyć do kieszeni (przynajmniej ja wkładam i na razie nie nażekam na śmierdzące ubrania, o ile oczywiście nie zapomni się wszystkich dać psu albo wyjąć po treningu:P). Dzisiaj sprawdzałam też ser na Farcie (Marty) kiedy ćwiczyliśmy u mnie na podwórku agility. Fart nie odstępował Marty na krok i biegał ładnie, ale tylko z nią, ale dałam mu maleńką kosteczkę sera, i był tak nakręcony, że szok Zapomniał o pani i ślicznie przeleciał kilka razy minitorek
A jeśli chodzi o zezwolenie na wąchanie, to możesz nie pozwalać wchodzić psu na trawę, jeśli oczywiście spacerujesz po chodnikach, a jeśli będzie ładnie szedł skupiony na Tobie, to możesz kierować się np. w stronę polanki i za ładnie wykonaną przy nodze drogę tam go spuścić albo pozwolić chwilę powąchać w dowolnym kierunku, za to jeśli będzie mocno ciągnął zawrócić do domu. Na początku jednak bardziej polecam smaczki, i jak pies się zapomni na smyczy i zamiast patrzeć na przewodnika idzie gdzie chce i np. wącha, to ja się zatrzymuję i Fuks musi mnie obejść (jak we frisbee od prawej do lewej) i dopiero ruszam dalej. Teraz jak chodzimy na spacery Fuks gapi się we mnie jak w obrazek (co nie zawsze jest dobre, bo tak pcha się na nogę, że spycha mnie z chodnika na trawę), a jak zdaży mu się wyjść to od razu widzi że hamuję i robi "obejście", a jeśli idzie dobrze to siada od razu przy nodze. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|