NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

Folka

Talut , ile ja bym dała zeby moj przychodził na westchnienie Wink

wyprobuje i spiewanie , i mowienie nieznajomych wyrazow Wink

ale tez sprobuje ja podejsc na scierki bo lubi sie szarpac Wink

dzisiaj na treningi dwa ostatnie przepiegi byly za rekawiczke Wink

Melly

Moja Tusia reaguje na ''motorek'' ,lepiej niż ''do mnie'' Wink

Wystarczy powiedzieć ''Tusia -motorek'' i przybiega Smile

Może to i głupie ,ale zawsze działa Very Happy

łOlka

Zebra niestety ceni sobie wolność. A najbardziej ubóstwia smakowicie kicające zajączki, bażanty i sarny . Masz ci ich u nas na łąkach dostatek ...ech. Staram się Zebrze kombinować jak najwięcej zajęć, robie z siebie małpę chwaląc ją i drąc sią na całe gardło ,,Dobra Zebra " i skacząc przy tym, ale ona i tak, po skończeniu zabawy lubi zażyć wolności . Nie jestem dość atrakcyjna by konkurować z dzikim mięsem. Wzięłam ją teraz na linkę 10 m. i staram się zadziałać coś klikerem. Zobaczymy czy pamięć mięśniowa załatwi sprawę.

Hyhy , ale co tam, ja na jej miejscu tez bym zwiewała sasasa Cool

Marta i Wika

O przywołaniu na stronie klikera - mozna robić to samo bez klikera również. Działa Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

bedzix

ja wlasnie mam ten sam problem.. a na spacerze jest raczej ogolnie agresywny do innych czworonogow.. jak uciekam on mnie czasem zacznie gonic.. wiec czasem jest to skuteczne.. a jak do gry wchodzi kliker on to kompletnie ma to gdzies

Kinia

Dobra a czy on w góle wie co to kliker??

mała&Sparky

a i jeszcze jedno - musisz zbudować jakąś więź między sobą a psem, sprawić, by mu zależało na tym, żeby przyjść do Ciebie

a na co jest nakręcony? bardziej na zabawkę czy żarcie?

bedzix

wiez pomiedzy nami jest.. i to bardzoi duza.. wszedzie razem chodzimy itp.. ale jak go spuszcze to juz koniec..

Guciek

jest różnica pomiędzy więzią a uwięzią Laughing

bedzix

no jest.. ale nie o to chodzi.. nie o to ze chodzi ciagle na smyczy.. chodzi o to ze np chodzi wszedzie za mna.. w domu itp.. wszedzie z nim wyjezdzam.. kompiemy sie razem w jeziorku itp.. jestesmy do siebie przywiazani ale jak go spuszcze ma mnie w dupie.. za przeproszeniem..

mała&Sparky

więź jest jak widzi inne psy, ale jak go zawołasz to wybiera Ciebie, zabawę z Tobą - jak jesteś najważniejsza

to że wszedzie razem chodzicie nie ma znaczenie, nie wystarczy z psem chodzić na spacery, trzeba z nim pracowac, bawić się
moze zacznij go uczyc jakiś sztuczek? to bardzo poprawia kontakt

Kinia

Zgadzam się z małą... z własnego doświadczenia wiem ze trudno jes zdobyć u psa olbrzymią więź przecież ja dla mojego psa nie jestem na tyle atrakcyjna co inny pies ale pracuje nad tym:) Naprawdę zdobywanie więzi trwa bardzo długo czasami nawet całe zycie:)

bedzix

oj.. tak.. ale jakos idzie.. naszczescie w dobrym kierunku Smile