NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

Gosia

Podam jak już będzie co obejrzeć i poczytać bo narazie wygląda to jeszcze przeciętnie. Agata mam nadzieję, że się nie obrazisz bo mój blog też jest biały i wzięłam taki kolor ponieważ: jak np. wycinam fotki to nie widać ramek (mam nadzieje że wiecie o co chodzi), nie trzeba zastanawiać się "czy ten kolor pasuje...?" (bo ja często mam taki problem), a po trzecie bo wydaje mi się, że tak jest ładnie. Nie wybrałam takiego koloru żeby za Tobą papugować czy coś, zresztą stwierdziłam, że wolę pisać ogolnie o psach, psich sportach, rasach itp, i zrobić tylko jedną post w którym będę pisała o Fuksie i jego postpach w nauce. Zresztą sama zobaczysz jak dopracuję bloga i podam adres:)

Kinia

Czekamy:)

Agata

Gosia - no jasne, dla mnie też na białym tle jest wygodniej i przede wszystkim przejrzyściej Smile

Gosia

[link widoczny dla zalogowanych] jest jeszcze sporo do dopracowania, no ale jest już trochę do poczytania... mam nadzieję, że Wam się spodoba. Mam wrażenie że jest troche podobny do bloga Agaty ale jak pisałam nie było to zamierzone:( A treść jest zupełnie oryginalna własnego autorstwa:)

Bonni

bardzo fajny ale trzeba dopracować wycinanie fot za duży kontrast...
A w czym to robisz?

-----

Gosia moge troche spapugować?
Mianowicie adres bloga...
Bo Era już jest zajęte a Ery.blog.onet.pl nie ma
tak jak ty masz fuksa.blog.onet.pl
Jeżeli nie no to trudno, wymyślimy coś innego Wink

łącz posty!

bedzix

super blog Very Happy

Dropsik nie posiada ale za to ja mam swojego na którym pisze często o Dropsiku i wstawiam fotki Wink

prowadze go juz ponad rok Very Happy

ale moze w końcu malutkiemu założe.. jednak jeszcze poczekam i popatrze jak wasze stronki sie rozbudowywuja Wink

Gosia

Ja wycinam fotki w PhotoFiltre ort!/w ogóle program mam od kilku dni i jeszcze nie poznałam większości opcji, no ale wiadomo, że jak darmowy to też nie idealny (i nie umiem uruchomić spolszczenia:(). Myślę, że na potrzeby własne tak wycięte foty wystarczą, a może z czasem jak dojdę do wprawy to zamieszczę na nowo wycięte albo inne nowsze. Poza tym ostatnio mam mało czasu więc wszystko robię trochę na szybko... ale jeśli znasz jakiś rewelacyjny program do wycinania fot to powiedz skąd go mogę wziąść

bedzix

i tak dobrze ci idzie tak jest!

ja to jak zaloze to pozniej nie wiem c i jak i kasuje.. jedynie umiem sie obsługiwać [link widoczny dla zalogowanych] i to tylke Razz

Gosia

Ciągle nie zaczęłam prowadzić zeszytu... mam kilka pomysłów i nie wiem na który się zdecydować:
1.kiedy skończę trenować jakąś sztuczkę i będe zaczynać nową to napisać jaka to ma być sztuczka, podzielić ją na etapy, ustalić nagrody i rozplanować kiedy i gdzie będzie trenowana oraz notować uwagi, efekty
2.pisać dzień po dniu co chcę robić a potem co osiągam

i miałam jeszcze jakiś pomysł ale chyba nie pamiętam jaki...

Wydaje mi się, że ta pierwsza metoda jest lepsza bo chyba wolę przerabiać z Fuksem po jednej sztuczce dokładnie (ostatnio robiłam nawet po 3 sztuczki na raz a potem Fuksowi się wszystko miesza i nie wie jak wykonać, ja się wściekam i to nic nie daje). Tak też sugerowali w książce którą akurat czytam.

Bonni

Ja sie zastanawiam, czy np zeszyt podzielić na sztuczki, komendy, itd...
i kazdej poświeci, np 3 strony. Wpisywać date treningu, pod sztuczką, którą sie robiło i pisać, co chciałam osiągnąć, a co osiagnęłam.
Czy raczej zeszyt, mieć podzielony na daty i pod datą wpisywać sztuczke co i jak chciałam robić...

Tośka

Luźna myśl - może zamiast tracić czas na rozważanie co pisać, jak pisać, czy pisać i pisać, lepiej popracować z psem?

Paula

Gosia

Tylko że jak sobie nie rozpiszę co chcę robić to poraz niewiadomo który będę trenować znowu siad, leżeć, słupek itp co dobrze umie, a znowu zapomnę, np. że pies od 2 miesięcy nie targetował...

Wczoraj wypatrzyłam sobie taki cudowny zeszyt (A3 z twardą, bordową, jakby obłożoną pomarszczoną bibułą okładką z zdjęciem ze szczeniaków 3D (owczarki niemieckie zamieniają się w goldeny) w takiej złotej ramce. Jest po prostu cudowny i musze go sobie kupić. Może dla kogoś to nie ma znaczenia, ale ja wiem, że jak będę miała ładny zeszyt to łatwiej mi będzie się zmotywować, żeby coś w nim napisać...

...a dopółki go jeszcze niemam poćwiczę sobie jeszcze te siady i leżeć Razz

Tośka

Czyli uważasz, że zakup zeszytu za kilkanaście złotych pomoże Twojemu psu? Dziwne to ludzie mają metody Smile

Bonni

Chyba raczej chodziło o nią samą...
Chce mieć ładny i staranny zeszyt by wszytsko było prowadzone w ładzie a ona o nim nie zapominała...
A jej pies nie ma nic z tym wspólnego Wink