Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
m Gość
|
Wysłany: Sob 7:44, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
jesli masz mozliwosc - zacznijcie od nizszej kladki
reka z zarelkiem i z jakas osoba asekurujaca przeprowadzasz psa przez kladke. gdy pies bedzie juz pewny siebie, mozna zaczac zatrzymywac go na koncu i dawac tam zarelko - tak by pies kojarzyl ze na strefie TRZEBA sie zatrzymac zeby dostac papu |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia K. Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 9:33, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Saba napisał: |
Musisz nauczyć psa że tuż za połową musi sie zatrzymać |
Czemu? Naprawde nie wiem, czemu pies ma sie zatrzymać za połową huśtawki, chyba, że coś źle zrozumiałam. Wiem, że zejścia przed połową huśtawki to odmowa a za połową to błąd.
Chyba, ze chodzi Ci o to, że ma się zatrzymać za połową po to by huśtawka się przeważyła. |
|
Powrót do góry |
|
|
Guciek Administrator
Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 5338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białobrzegi-Falęcice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:51, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
albo chodzi i palisade |
|
Powrót do góry |
|
|
mała&Sparky Pogromca Hopek :)
Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13:00, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no jej chyba chodzi właśnie o to że pies ma się zatrzymać żeby przeważyć huśtawkę ja myślę, że to nie jest takie ważne czy pies zatrzyma się tuż za połową, czy na końcu, na strefie - ważne żeby się WOGÓLE zatrzymał |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia K. Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13:05, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Aha czyli jednak dobrze pomyślałam..Zosia dzisiaj się spotkamy na agility, za dwie godzinki już się doczekać nie mogę |
|
Powrót do góry |
|
|
mała&Sparky Pogromca Hopek :)
Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 13:14, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ja też |
|
Powrót do góry |
|
|
zeta Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 13 Maj 2006 Posty: 293 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: żywiec
|
Wysłany: Sob 18:57, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
W przyszłym tygodnu planuje zrobić pierwszą lekcje agility z mom psiakiem. I tak jak mi radziliscie zacznę od stacjonatek.
Ale mam pewne obawy boję sie że mój psiak za pierwszymi razami tego nie przeskoczy i będzie się obijał w bzuch i tylne łapy?
Czy wasze psy też miały poblemy tego typu? jeśli nie to proszę powiedzcie jak sądzicie czy takie udezenie dla psa jest bolesne? Albo może szkodliwe? |
|
Powrót do góry |
|
|
Tośka Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 21 Lut 2006 Posty: 751 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 19:04, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ciężką dupkę ma?
Ozzy też na początku był średnio skoczny i nawet wskoczenie na łóżko było dla niego problemem. Dlatego ćwiczę z nim skoczność - skaczemy przez wszystko co się da - ławki w parku, murki, patyki, moje nogi czy ręce. No i teraz jest o niebo lepiej.
Tak więc potrenujcie skoki. Albo na początku skaczcie na tyczkach położonych na ziemi.
Walnięcie brzuchem w coś tam pewnie nie nalezy do najprzyjemniejszych doznań, ale pies nie powinien sobie zrobić tym krzywdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
mała&Sparky Pogromca Hopek :)
Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:06, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
nawet jeśli walnie, to przecież tyczka spadnie i nic mu sie nie stanie
Sparky najpierw wolał przejść obok hopki niż przez niż przeskoczyć, ale teraz jest na odwrót |
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia K. Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 02 Cze 2006 Posty: 98 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:10, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Zrób stacjonatkę ze spadającą tyczką wtedy problemu nie będzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
zeta Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 13 Maj 2006 Posty: 293 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: żywiec
|
Wysłany: Sob 19:49, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy ma cięzką dupke Ale skoczny być powinien przecież to beagle! |
|
Powrót do góry |
|
|
Guciek Administrator
Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 5338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białobrzegi-Falęcice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:06, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tam z własnego doswiadczenia wiem (bo sie wczoraj ze szczeniakiem kolegi bawiłam ), ze takim brzdącom to super wychodzi hustawka -Drops nie miał nic przeciwko przechylajacej sie desce - ba leciał spowrotem i jeszcze arz zeby sie przechylała Tunel tez sie w sumie maluchowi spodobał. No i niziuteńka kładka - tez mu sie starsznie podobało tylko ciezko równowage złapac bo koordynacja w skali 0-10 to u niego hyba ze 4-5 a hopke robilismy z grabek - tyczka na wysokosci ok 5cm ale potykał o przednie łapy wiec zostalismy przy wersji 3 przeszkód. A no i spodobało mu sie przełażenie przez koło od wózka dla lalek |
|
Powrót do góry |
|
|
mała&Sparky Pogromca Hopek :)
Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 17:32, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no to kolejny sportowiec nam rośnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Guciek Administrator
Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 5338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białobrzegi-Falęcice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:39, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dropsik? Eeeeee
Za to Gofer to tak Lubi kąłdke, lubi hustawke, tunel tak sobie |
|
Powrót do góry |
|
|
zeta Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 13 Maj 2006 Posty: 293 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: żywiec
|
Wysłany: Nie 18:38, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Co sądzicie o torze na agility w giliwiach w ośrodku szkoleniowym "psia kraina"?
[link widoczny dla zalogowanych]
(Proszę o żeczywiste komentarze co do tego osrodaka a nie pocieszenia )Poniewarz zastanawiam się nad tom szkołą (mam tam najbliżej:) |
|
Powrót do góry |
|
|
|