NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

Axisss

no tak to mój robi w tej chwili podobnie choć już czasem zaczyna przeskakiwać ze strony na stronę po 2-3 słupki

Sable

A ja uczyłam za ręką, tylko samo wejście klikerem. I ostatnio robi naprawdę świetnie.
Ale na przyszłość na 99% zdecyduję się na tunelówkę.
P.S: York to nie będzie, co to to nie Smile

Guciek

Schipperke? Wink

AniaP

Mokka

AniaP

Malina

Na teraźniejszą chwilę slalom wygląda u nas tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Niby to pierwszy dzień ćwiczeń, ale mam dziwne wrażenie, że Tosia nie ma świadomości tego, że nagrodę dostaje właśnie za prawidłowe pokonanie slalomu. W drugiej "serii" ćwiczeń zmniejszyłam ilość słupków do dwóch, ale i tak nie jest zbyt ciekawie. Albo Tosia jest bardzo opornym psem, albo ja jestem aż tak niecierpliwa xD.

Bonni

Raczej zaczynaj już od 8 lub 12 tyczek, potem może Ci nie kończyć slalomu itd Smile

Jak masz ruchome (w sensie wyjmowania przenoszenia etc) to próbuj metodą korytarzu, by prędkość załapała no i zrozumienie Smile

Malina

Bonni

Tu jest w tym temacie wszystko opisane Smile

Głównie chodzi o to, że pies przebiega korytarzem czyli tyczki są porozstawiane i co jakiś czas zmniejszach odległość, aż w końcu będą w linni prostej Smile

Wejdz na YT i zobacz jak to wygladało w wykonaniu Weny (tej od Pauli)

Lilijka

Malina, slalom to dość trudna przeszkoda.Mi się wydaje, że Tośka bardzo chętnie ćwiczy, i to jest super i najważniejsze Smile

Ja np. uczyłam dostawiając tyczki [to było ponad rok temu, znałam tylko naprowadzanie całego slalomu różnymi [fajnymi i mniej fajnymi] sposobami, i dostawianie tyczek], najpierw były tylko dwie, i nauka wchodzenia z dobrej strony, później trzecia [nauka wyginania się w drugą stronę], i to wszystko trochę naprowadzane piłeczką, od czwartej czy może piątej tyczki szło już łatwo, bez pokazywania, jak ominęła nową tyczkę, to poprostu podchodziłyśmy do slalomu jeszcze raz, i wtedy ją zauważała Smile

I nie wychodzi ze slalomu, mogę stać i biegnie do końca, mogę pobiec szybciej, i też kończy, ogólnie rzadko zdarzało się Jej ominąć tyczkę. Przynajmniej tak było, bo nie robiłyśmy slalomu już od dłuższego czasu. Teraz w sumie nie wiem jaką metodę bym wybrała, dostawiania, czy tunelową... Dużo osób teraz robi tunelową, ale w sumie u nas sprawdziło się dostawianie, więc Smile

A metoda korytarzu/tunelowa czy jak tam jest też całkiem dobrze opisana np. tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

kamowa

byla juz siostra, czas na wersje b&w Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

BBH

Obówie wybitnie sportowe Mr. Green

Agata

No, kamowa, uważaj, ja sobie skręciłam kostkę, bo biegałam w klapkach przy ćwiczeniu zmian za psem (a wiesz jaka to musiała być prędkość przy Kulce) Laughing

Luzia&Funia