NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

Folka

Gratuluje

5 tyczek to juz to PRAWIE jak całosc Cool

ja uczyłam mojego głabka i dalej tak robie ze : zaczynałam od 2 tyczek zeby sie nauczyła wchodzic poprawnie , pozniej dostawiłam trzecia tyczka zeby wiedziała ze ma sie wygiaac pomiedzy kijami , a pozniej 4 i na tym porzestałysmy bo do wiekszego poziomu jeszcze niedoszłysmy ale z czasem ..... :)Teraz jak z nia cwicze to na poczatku biore ja na smycz i prowadze smakołykiem pierwsze pare razy.Dzieki temu jest jej tak łatwiej sobie to utrwalic w mozgownicy , zema sie giac na prawo i lewo.Mysle ze juz niedługo porzestane pokazywania na smyczy, bo mi jeszcze rece pourywa swoim zołwim tempem Cool

.Sie zobaczy , no ale bez kłamstw dzisiaj przyspieszyła Twisted Evil

Nie ma to jak dobre , wszystkim znane parowki Cool

Julia

Można uczyć i tak Wink

http://www.youtube.com/watch?v=hUCJ_LMa46g

Sable

Dzięki Julia za filmik, świetny Wink

To już wiem jak Amerykanie uczą psy slalomu - bo mniej więcej, jak się patrzy na amerykańskie przebiegi, psy właśnie w taki sposób lecą. Ciekawe, ciekawe...
Polacy za to mają skłonność do uczenia za ręką, Razz

Asti

To jest dobry pomysł, tylko dosyć trudny do zrealizowania. Po pierwsze - skąd wziąć pianki (żeby ładnie się uguniały Wink

), po drugie - jak je wbić? Jeśli ktoś ma gotowy stelaż do slalomu też raczej trzeba uczyć ręką... Wink

Sable

Rzeczywiście, problemy techniczne są naprawdę spore... Ale podoba mi się prędkość tego whippa pod koniec nauki i to, że naprawdę pięknie slalomuje (wygina się i nie mija tyczek)

Asti

Racja, chciałabym, żeby kiedyś Kulka tak sobie radziła Smile

AniaP

zakla

No dokładnie, bez problemu można to zrobić ze zwykłymi pcv czy drewnianymi tyczkami. Ja mam pcv-ki, Żwira co prawda uczyłam na rękę, a pcv-ki były wbite równo w jednej linii, ale szczeniaka chcę właśnie uczyć w ten sposób. Wystarczy wtopić gwóźdź w rurkę pcv i wbijać. No i ja chcę psa uczyć biegać na jedną łapę, a nie na dwie.

AniaP

Asti

Też tak myślałam...
Macie rację z tym rurkami PCV. Chciałam kiedyś robić taki slalom, ale coś nie wyszło Laughing

zakla

Ania, no z szetlandem to może byc problem robienia na jedną Laughing

Co do wyuczenia, to wiadomo, że wiele zależy od predyspozycji psa. Ale w momencie, kidy mamy początkującego psa, który nie wie jeszcze, jak mu będzie wygodniej i szybciej, to można mu w tym pomóc. Np. znajoma sucz robiła na dwie, albo w ogóle biegała, ale poprzez szersze rozstawienie tyczek właścicielka naprowadziła ją na robienie na jedną łapę. Suka zobaczyła, że tak jest wygodniej i szybciej, i tak już beigała.
Mój mamut biega na jedną jak się rozpędzi, ale tylko kilka tyczek jest w stanie tak minąć, potem przechodzi na dwie i się przestaje mieścić w slalomie i na ostatnich tyczkach czasami wypada. Ale ja go pilnuję i mu uciekam, więc robi ładnie, przeważnie na jedną, od czasu do czasu robi kroczki dodatkowe, ale ja mu się tam nie dziwię, gdybym ważyła ponad 40kg i była takim kwadratem to też miałabym problemy Laughing

Paula

Monika

to jak można nauczyć na jedną łapę? Very Happy

zakla

Przepraszam, chodziło mi o to, że gdybym była psem ważącym te 43kg Laughing

A ważę ponad 40, i tak też wyglądam ]:->
Jedna łapa sprawdza się chyba jednak tylko przy długonożnych, większych psach. Typu właśnie bc, aussie.

Paula

A takie Bandziory mają szanse naumieć się na jedną łapę jeśli teraz robią to w sumie bez metody Razz

Czyli misz masz Wink

Najczęściej z dodatkowymi kroczkami.
Jeśli tak to jak go na to naprowadzić?