NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

bulterierka

MOże zaczne od tego:
Chcę cos nauczyc Tinę,mówie jej siad robi zdechł pies,waruj too samo Cool

ale nie w tym tkwi problem,strasznie sie boi.tzn.cały czas mysli,że na nia nakrzycze.Jak ja nauczyć,żeby ćwiczenia sobie nie kojarzyła z np.sztywnościa Question

to samo ze smakołykami, ort!/w ogóle sie nie tknie ma tam z 1 gatunek,co zje(ale nie zawsze)
i jeszcze ze spacerami,jak jej pokazac ,że spacery nie sa złe tzn.trudno ją z domu wyciągnąc,jak ja wołam i widzi smycz to odrazu idze do wujka lub kogos w poblizu i odrazu:co ty temu psu robisz,dlaczego go tak meczysz!
Dopiero jak jakims cudem ja wyprowadze na podwórko idzie!
i ostatnie pytanie:
jak w ta pore wychodzić z psem w sensie na jaki czas,krótko,długo?
to pinczerka miniaturowa
pozdrawiam Smile

bonsai_88

Chyba najpierw musisz znaleźć coś, co naprawdę spodoba się suni... a może będzie chciała robić coś za chwilkę szarpania zabawką czy chwilkę głaskania z chwaleniem zachwyconym głosem [pamiętaj, psy świetnie rozróżniają ton głosu i gesty]. Możesz też poszukać czegoś dobrego, co będzie chciała jeść - żwacze suszone [śmierdzą niemiłosiernie, ale psy je lubią Wink

], parówki [na początek, bo mimo wszystko nie są zdrowe Rolling Eyes

]...np. mój pies da się pokroić za... banana Laughing

. dlatego często najtrudniejsze sztuczki ćwiczę na banana Cool

bulterierka

z zabawkami to tak,że ich nie lubi jedynie to piłki<albo kuliste rzeczy)ale musi sie naprawde rozbawić,a w czasie ćwiczen nie ma mowy,żeby co kolwiek chciała zrobić z zabawka
Tina lubi banany,pomarańcze.mandarynki,jabłko<--- oczywicie z owoców

chamsti

W jakim wieku jest psiak (wybacz, jeżeli gdzieś to pisałaś, nie czytam całego forum

)? Był już kiedyś szkolony w jakiś sposób? (to o czym piszesz przypomina reakcje psa szkolonego awersyjnie...).

Przede wszystkim, jak już bonsai napisała, znajdź coś, co psu naprawdę posmakuje (nowe zachowania ciężko uczy się na zabawkę...). Z takich mniej oczywistych moja suka uwielbia marchewkę i surowe ziemniaki. Poza tym kabanos - mocno uwędzony mocno pachnie, moja za tym szaleje. Z innych pomysłów, to może psiak jest po prostu przejedzony? Czym jest karmiony? Jeżeli suchą karmą, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby psiak dostawał całe jedzenie za pracę (czyt. nie ma miski, a zamiast smakołyków dajesz psu karmę).

Co do spacerów - musisz obserwować. Pinczery mają krótką sierść, i praktycznie zerową tkankę tłuszczową, w związku z czym mają słabą ochronę przed zimnem. U nas największym problemem są łapy... Przy większych mrozach po 10-15 minutach spaceru pies zaczyna kuleć (i nie chodzi tu o sypanie solą, bo zdarza się to np na łąkach, gdzie nigdy niczym nie sypią...)

bulterierka

hmmm....nie była szkolaona nigy na nic,ma 2,5 lat w kwietniu 3
ona nie ma jakiś kulen czy coś,lubi spacery,tylko poprostu sie boję,że jak przesadze ze spacerami,to potem mogą z tego być ciezkie choroby,karme je,ale na smakołyki nie da sie u niej karmy dać,ponieważ karme je co 4-5 dni,ale tylko jak jest juz bardzo głodna,bo takto sie nie chwyci,teraz dostaje karmę w jelicie,bo jej smakuje,ale nie przesadzam z tym : P
błagam pomóżcie mi,bo chciałabym,żeby choć troche pojeła,a zabardzo nie daje rady,ponieważ jak pisałam kojarzy sobie to nie z zabwawa i jest strachliwa,kuli sie
np.w agility
ona jest po drugiej stronie paachołka ja po drugiej i ja wołam,,odrazu podchodzi w pozycje strachliwości uszy do tyłu,i normalnie musze sie kłaśc i ok 10 min caly czas mówić troskiliwe żeby przyszła i to sie udaje,ze smycza ćwiczenia sa super,bo czuje,że nie ma innego wyjścia i robi co ja,ale jesli poczuje już,że nie jest zapieta robi swoje jak opisalam
pozdrawiam
i prosze o rady,to jest dla mnie wazne

chamsti

Ja bym w takiej sytuacji zaczęła od czegoś co zowie się "101 ćwiczeń z pudłem" (cyz jakoś tak xD). Uczy to psa, ze teraz będzie nagradzany za myślenie. Na czym polega? Bierzemy kartonowe pudło (lub jakiś inny przedmiot), kładziemy na podłodze i siadamy obok (oczywiście wszystko w obecności psa). Patrzymy na reakcję psa, jakiekolwiek zainteresowanie psa pudłem nagradzamy kliknięciem i zaraz po tym smakołykiem. Jeżeli pies np zaczyna od obwąchiwania, to można z tego wyprowadzić branie pudła do pyska, jeżeli pies zaczyna od trącania łapą to można np. wchodzenia do/na pudło. Od właściciela wymaga dużej improwizacji, psa uczy w dużej mierze pewności siebie w pracy z nami. Jeżeli jedno ćwiczenie mamy to wymyślamy inne. Np jeżeli mamy psa, który bierze pudło do pyska, to przestajemy to nagradzać i czekamy na jakąkolwiek inną reakcję, którą punktujemy k/s i wymyślamy co można z tego wyprowadzić.

Jeżeli mamy psa, który chętnie kombinuje co by tu zrobić można zacząć sztuczki z góry ustalone przez nas (tzn. nie myślimy jak można wykorzystać daną reakcję psa tylko czekamy na odpowiednią).

Drugą rzeczą jest kwestia karmienia. 2,5 roku to nie mały szczeniaczek, który powinien jeść kilka razy dziennie o stałych porach, tylko dorosły, rozwinięty pies, któremu "głodówka" nie zaszkodzi. Ja przestawiłabym psa w 100% na suchą karmę. To zrobiłabym już teraz, aczkolwiek w ten sposób, że karma nie jest cały czas dostępna, tylko przez 15 minut od wsypania do miski i zabierana. W momencie jak pies polubi pracę z człowiekiem przestałabym dawać jedzenie z miski i skarmiałabym podczas pracy. Jeżeli jednego dnia pies nie będzie chciał pracować, to nie dostaje jedzenia, trudno.

Podhalanka

mnie się wydaję że pies nie był od początku dobrze socjalizowany i jest w jakiś sposób rozpieszczony ale nie przez ciebie tylko przez wujka czy kogoś tam bo mówiłaś że jak jesteś jakieś kilkaset metrów od domu wtedy zaczyna się cieszyć spacerem ...... hmmm masz ciężką sprawę ...moim zdaniem musisz się z psem porozumieć i znaleźć wspólny język Smile

i to pomoże

a może naukę agility warto zacząć od tunelu bo podobno psy lubią tunele.....

bulterierka

hmm...sprobuje,ale co do teogo pódła jeste pewna,zę zainteresowanie nie bedzie poprostu przestraszy sie pódła,albo popatrzy sie i sobie siadzie poczym zaczyna sie kulić,a potem ja przywolać to bedzie cód,zainteresowaniem dla niej jest kot,to jedna rzecz za,którą mogła by skoczyć w ogień,no jeszcze ja..
ona ma taka obsesje na pónkcie kotów jak mówie kot kot kot to odrazu stawia radary i robi kółka i szuka gdzie

chamsti

zamknij się z psem w pokoju, gdzie nie ma nic ciekawego, skąd nie będzie mogła pójść. Jeżeli będzie się początkowo bać, to przeczekaj, nie zmuszaj, nie nakłaniaj, nie mów nic do niej. To ma wyjść od niej. Każdą interakcje z pudłem, choćby popatrzenie na nie, powąchanie, krok w jego kierunku itd punktujesz k/s.

Wcześniej jeszcze możesz nauczyć ją czym jest kliker, ze po kliknięciu ZAWSZE jest smakołyk (nawet, jeżeli klikniesz źle, w złym momencie, przez przypadek... musi po tym być smaczek). Jak? Robisz kilka kilkusekundowych sesji, które polegają na tym, że klikasz i dajesz smakołyk około 15-20 razy. (tzn klik - smakołyk - klik - smakołyk - klik -smakołyk...).

I nie zakładaj z góry, ze się nie uda, bo w takim przypadku praca z psem nie ma najmniejszego sensu.

bulterierka

spróbuje,klikera nie mam narazie,bedzie ciężko,bo to jak podhalanka sprecyzowłaa,że była za bardzo rozpieszczana przez poprzednuch włascicieli a teraz co,trzeba ćwiczyć,bo aglity chce potrenować,ale z takim psem raczej sie nie da,trzeba potrenować!
spróbuje

chamsti

kliker można zastąpić różnymi rzeczami, kapslem od kubusia, starą zapalniczką, długopisem... ale teraz kliker drogi nie jest i jest łatwo dostępny więc możesz poprostu kupić Smile

z agility na razie poczekaj. Poczekaj aż złapiesz kontakt z psem, będziesz się z nim dogadywać. Jak praca z Tobą będzie czymś, co pies lubi, to wtedy agility polubi, początkowo może ją to przytłaczać.

Kolejna ważna rzecz (będę pisała na raty, co mi się przypomni xD) to długość sesji. Żadna tam godzina czy pół. Max 5 minut... Zresztą z czasem sama zaczniesz zauważać kiedy Ci pies "wysiada". Mi jak się zdarzy zapomnieć przy czymś nowym i pies jest już zmęczony to z uporem maniaka pokazuje jedną rzecz xD

bulterierka

dzieki,spróbuje

Podhalanka

próbuj próbuj i na pewno się uda Smile

Guciek

Mma prośbę - możecie jakoś sensownie nazywać swoje tematy? Wink

bulterierka