Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stormer3211
Dołączył: 27 Sie 2007 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pią 12:47, 31 Sie 2007 Temat postu: Czy opłaca się szkolić klikerem? |
|
|
Mam takie pytanie czy duża różnica jest w uczeniu psa komend np. siad waruj zostań itp. z używaniem klikera i bez? |
|
Powrót do góry |
|
|
Guciek Administrator
Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 5338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białobrzegi-Falęcice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:48, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Kinia Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 16 Lip 2007 Posty: 683 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Pią 13:22, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
To zależy jak się kształtuje to jest różnica ale jak siad i warój naprowadzasz to chyba nie am ale np. jak uczysz zostań to różnica jest |
|
Powrót do góry |
|
|
Sable Klasa "A2" - już coś osiągnął
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 525 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:12, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kiniu jest różnica, ponieważ dzięki klikerowi możesz doskonale nauczyć świadomego wykonywania komend, albo wyklikania niuansów, na przykład siadania idealnie równego, co ciężko jest naprowadzić.
Klikerem zrobisz znacznie więcej niż naprowadzaniem (oczywiście biorąc pod uwagę tylko metody pozytywne), a dodatkowo rozwiniesz swojego psa np. przez kształtowanie.
Ja żałuję, że siadu uczyłam naprowadzaniem. Teraz robię go klikerem, żeby był prefect |
|
Powrót do góry |
|
|
stormer3211
Dołączył: 27 Sie 2007 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pią 14:20, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
A przypuszczalnie jeżeli właściciel psiaka chciałby znim ćwiczyć agility to czy nie bęzie tak że jak go uczy zostawiania klikerem to pózniej nie będzie zostawał na zawodach? (mam nadzieję że zrozumiale napisałem) |
|
Powrót do góry |
|
|
mała&Sparky Pogromca Hopek :)
Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 14:29, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
wniuoskuje, że chodzi Ci o to czy zawsze juz sie klika?
nie, kliker sie potem o ile dobrze wiem wycofuje |
|
Powrót do góry |
|
|
Sable Klasa "A2" - już coś osiągnął
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 525 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:32, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, kiedy pies wykonuje bezbłędnie komendę, to wycofujemy kliker i mamy doskonale opanowane siad-zostań
Czyli będzie (jeśli dobrze był nauczony) ZAWSZE zostawał na zawodach |
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa3 Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 25 Cze 2007 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Pią 14:44, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
klikerem jest latwiej zaznaczyc moment ktory chce nagrodzic;)
uzywmygo tylko do nauki wiec przy nauczonyh zachowaniach jest on juz nie potrzebny;) |
|
Powrót do góry |
|
|
bobek Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:15, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie szkolimy kilkerem -taki jest temat - kliker jest jednym z narzedzi ktore mozemy uzyc podczas pracy z psem , ale bez poznania zasad pracy z uzyciem klikera nie bedzie efektow . Jesli zaczynasz to poczytaj strony klikerowe. Masz trzy mozliwosci podczas takiej pracy ,naprowadzanie , wylapywanie i ksztaltowanie zachowania .
Kliknieciem zaznaczamy precyzyjnie moment pracy psa o ktory nam chodzi i dopiero potem nagradzamy bo taka jest umowa w tej pracy . Jest to jasne czytelne i lubiane przez psy . Musisz jednak wiedziec ze jest poczatek i koniec pracy . A wiec najpierw poznaj zasady a potem wprowadzaj je w pracy ze swoim psem . Czesto ludzie klikajac chca zbyt wiele i dziwia sie ze pies nie robi tego co oczekiwali - naucz sie wiec jak uzywac kliker i do roboty |
|
Powrót do góry |
|
|
Paula Administrator
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 4614 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:10, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sable napisał: | Czyli będzie (jeśli dobrze był nauczony) ZAWSZE zostawał na zawodach |
ale musismy najpierw dopracowac to w różnych, przeróżnych sytuacjach i rozproszeniach, bo pies nakręcony na bieganie, przed startem jest baaardzo pobudzony i dupeczka sama się do biegu rwie |
|
Powrót do góry |
|
|
bobek Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 01 Mar 2006 Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:10, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
W pracy z psem kazde polecenie musimy bardzo szczegolowo dopracowac . Ale bez motywacji i socjalizacji kiepsko sie nam to uda . Natomiast na torze agility pies wcale nie musi zostawac , Jest wielu swietnych zawodnikow na swiecie ktorych psy nie zostaja a sa oni mistrzami swiata czy europy . Kazdy musi dopasowac metody do swojego psa , najwazniejsza jest motywacja do pracy z czlowiekiem i nad tym trzeba przede wszystkim pracowac .Pies zmotywowany nie bedzie biegal gdzie chce a tam gdzie ma "interes"do pracy. Kierowanie sie wiec radami internetowymi jest korzystne tylko wtedy gdy pomyslimy czy warto dopasowac je do mojego psa |
|
Powrót do góry |
|
|
bedzix Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 629 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Sob 9:19, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
ja do mialam 2 tygodnie aby nauczyc mojego Dropsika przychodzenai do nogi na zawolanie.. kupilam jakis kliker.. *taka beznadziejna blaszke w ksztalcie kostki) i nic... kierowalam sie instrukcja.. wolalam.. wrzeszczalam.. i NIC! mowilam do niego cieplutko.. tylko sie spojrzal zobaczyl psa.. i wybral oczywiscie ze tego glupiego psa.. a potem zadziora sie pogryzla.. mimo ze byl w kagancu.. juz kompletnioe nie mam pomyslow jak go nauczyc chodzenia przy nodze i zeby przychodzil na zawolanie.. pomozcie mi.. prosze.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kinia Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 16 Lip 2007 Posty: 683 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Sob 9:34, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | kupilam jakis kliker.. *taka beznadziejna blaszke w ksztalcie kostki) |
Jeżeli uważasz ze to jest beznadziejna blaszka to po co to kupiłas nie rozumiem
Cytat: | kierowalam sie instrukcja.. wolalam.. wrzeszczalam.. i NIC! mowilam do niego cieplutko.. |
To znaczy co robiłas? Bo jak wrzeszczałaś to trudna żeby pies do ciebie przyszedł no zastanów się
Jak chcesz zeby ci ktoś pomógł to najpierw opisz dokładniej problem:) i oczywiście napisz dokładnie co robiłaś do tej ory bo to też jest ważne:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Guciek Administrator
Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 5338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białobrzegi-Falęcice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:40, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nie no tak to jest, jak do pracy zabiera się ktoś, kto nie ma BLADEGO pojęcia o klikerze i widocznie jakieś małe o wychowaniu psa [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
bzikowa Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 25 Paź 2007 Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 11:00, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nie dziwie się, że Wam nie wyszło jeśli wcześniej nie uczyłaś go w warunkach mniej rozpraszających , czyli w domu. Ja klikam piesowi od 2 miesięcy, dość rzadko robimy małe sesje ale nauczyłam go już paru rzeczy, które wcześniej były dla mnie po prostu niewykonalne i nawet sobie nie wyobrażałam, ze moj pies moglby się ich nauczyć. No a z klikerem się udało I ZAWSZE najpierw uczę psa w domu a dopiero potem na dworze , gdzie trudniej go skupić. Kliker jest fajny ale nie jest dla mnie nieodłącznym elementem treningu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|