Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bzikowa Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 25 Paź 2007 Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie 16:21, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A ja ponowię pytanie, bo chyba nikt mi nie odpowiedział
Jak się zamawia paczkę(tę z Eucanuby, z klikerem) to trzeba podać dane szczeniaka - czy mogę je sobie wyimaginować?
Ostatnio zmieniony przez bzikowa dnia Nie 16:24, 23 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Agata Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 1343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zborowskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:53, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jasne, ja tak zrobiłam |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:53, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wystarczy tylko trochę odmłodzić i jest ok:] Mój jeszcze się zmieścił w granicach wiekowych, ale jak za pół roku znowu wyślę, to go znowu na szczeniora zrobię |
|
Powrót do góry |
|
|
majka Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 15 Lis 2007 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:22, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie: czy warto uczyć AGILITY klikerem?
Jakie preferujecie metody: kształtujecie, naprowadzacie?
Czego uczyliście klikerem?
Ten temat w sumie nir do końca o agility, ale ja pytam dokładnie o ten sport
pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
bzikowa Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 25 Paź 2007 Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie 21:58, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Gosia, mojego nie wystarczyło odmłodzić bo chłopak już ponad 3,5 roku ma.
Więc sobie wyimaginowałam szczeniaka bearded collie(nie, nie border collie ), na którego ostatnio zachorowałam
Fajnie mieć nieistniejącego psa
Majka, ja nie biorę klikera na treningi i mi się akurat w tej konkretnej sytuacji nie przydaje ale napewno pośrednio ucząc takich rzeczy jak target obroty, zakręty itp potem wykorzystujesz je w agility..
A ja różnych metod używam choć my jeszcze dość zieloni bo dopiero od września klikamy.
Ostatnio zmieniony przez bzikowa dnia Nie 21:59, 23 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kinia Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 16 Lip 2007 Posty: 683 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Pon 9:22, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja klikałam slalom:) |
|
Powrót do góry |
|
|
mała&Sparky Pogromca Hopek :)
Dołączył: 03 Kwi 2006 Posty: 3700 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 11:16, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
bzikowa napisał: |
Wera, i uważaj, żeby na początku ściszyć kliker albo klikać przez coś. Blaze na początku miał mieszane uczucia - bał sie takiego naglego, niezapowiedzianego głośnego kliknięcia. Ale szybko skojarzył , ze kliker jest jego przyjacielem
|
Sparky tak miał w pomieszczeniach na początku - jak mu klikałam w domu, to tak się dziwnie patrzytł i odchodził, a jak na zewnątrz - bez problemu
ale mu szybko przeszło
ja wczorak wprowadziłam kliker psu moich dziadków już widzę, że wykonuje piorunem wszystko |
|
Powrót do góry |
|
|
Borderek Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 1231 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 13:31, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Kliker na torku przydaje się przedewszystkim przy psach nieśmiałych,bo wtedy np.strefówki czy tunel można wyklikać krok po kroku,może też się przydać przy nauce wchodzenia w slalom odpowiednim brakiem czy przy dopracowywaniu stref. Ale generalnie nie używam klikera przy uczeniu np.hopek, poza jednym przypadkiem gdy pies zwala bardzo dużo tyczek podczas przebiegu i wtedy kliknięciem zaznaczam wysokie,czyste skoki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Idril Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź City :D
|
Wysłany: Pon 22:34, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Niedawno zaczęliśmy pracą z klikierem, i jestem bardzo zadowolona. Jak szkoliłam mojego piesa metodą smakołykową to na samą wieść o żarciu dostawał głupawki , przy klikierze tego nie ma i może skupić się na pracy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika Moderator
Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 1838 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto 1:23, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
a ja wprowadziłam kliker w zeszłym tygodniu i głupawka jest jeszcze większa. Pikuś jest bardziej napalony na żarcie niż był, nawet nie musze się strasznie wysilać moim gadaniem, że super i w ogóle, bo już na klik widzę w jego oczach wielką radość...
kliker niesamowicie przyspiesza naukę. A wprowadzenie go do szkolenia zajęło mi 2 dni
A co ciekawe.. siedzę sobie przed kompem i Pikuś podchodzi do mnie, siada i hipnotyzuje, żeby porobić sztuczki. Takiego zachowania nigdy nie było... musiałam go nakręcać najpierw a teraz on mnie nakręca
Może to nie ma związku z klikerem, ale kto go tam wie |
|
Powrót do góry |
|
|
Bonni Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 13 Wrz 2007 Posty: 1216 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:33, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
no era jest dzieki temu bardziej chetna i zywiolowsza...
gdy widzi mnie z klikerem w lapie to od razu cofa podskakuje itd...
troche to wkurzajace gdy kaze siasc a ta w podskokach oddala sie ode mnie ale pracujemy nad tym |
|
Powrót do góry |
|
|
muchibzza Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 08 Sty 2008 Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok (ALPI)
|
Wysłany: Wto 22:26, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja wprowadziłam kliker jakiś miesiąc temu (szkolimy się ogólnie od września). Na zajęciach pani A. () pokazała na swojej suczce jak precyzyjnie i szybciutko można czegokolwiek psiaka nauczyć poprzez klikanie. Po 15 minutach Ajka wchodziła do pudła, co wymyśliliśmy chwilkę wcześniej faktem jest to, że sunia miała 'rozklikane łapki' . Gdy nie wie czego Pańcia będzie od niej oczekiwała, zaczyna ruszać po kolei wszystkimi łapkami, głową, całym korpusem; jak to nie działa, zaczyna kręcić głową i wodzić po wszystkim wzrokiem. I kiedy krótkie, przelotne tylko zerknięcie zostanie kliknięte, suńka wie już mniej więcej za co będzie 'klik-smaczek'. I tak jak mówiłam, po 15-20 minutach Ajka wchodziła do kartonowego pudła. Oczywiście nie od razu, najpierw były spojrzenia, potem tycanie nosem, łapą, zębami, aż w końcu zaczęła się cała do tego pudła ładować ale gdyby nie kliker, zajęłoby to duuużo więcej czasu ..
klikamy te dokładne zachowania o które nam chodzi, i tylko te! Bo inaczej psu się źle utrwali i będzie kicha ..
Więc tak ogólnie bardzo polecam kliker, ja Muchę dzięki niemu dokładnie nauczyłam wiele nowych sztuczek (przybijanie piątki, roller itp). |
|
Powrót do góry |
|
|
Idril Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź City :D
|
Wysłany: Czw 16:36, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mój do tego stopnia się wycwanił, że gdy ja nie patrzę to wskakuje na szafkę ściąga klikier nawiewa gdzie popadnie, a potem w jakimś kącie kładzie klikier przed sobą, patrzy i czeka z nadzieją że to straszliwie skomplikowane, fascynujące urządzenie samo zaklika . Teraz zawsze muszę go gdzieś chować |
|
Powrót do góry |
|
|
Enchantress Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 251 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:55, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
My klikerem (typu I-click) szkolimy się od miesiąca - Wenka jest strasznie nakręcona i chętna do nauki (ostatnio uczyłyśmy się targetowania i komendy zdechły pies.)
Jeśli chodzi o agility - wyklikałam przeskakiwanie przez prowizoryzne koło (tj. hula-hop) oraz stacjonatkę -
komenda HOP!
Ostatnio zmieniony przez Enchantress dnia Pon 18:56, 25 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Bonni Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 13 Wrz 2007 Posty: 1216 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:05, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No i oby tak dalej
A ja dzisiaj się poczułam jak właścicielka bordera XD Poprostu jak zbliża się wieczór Era głodnieje i jest chętna na wszystko nawet lata za frisbee!
Mimo to dzisiaj dostała totalnej głupawki za nim ja coś powiedziałam Era robiła wsyztskie komędy jakie zna XD
Jak miło by mieć takiego psa na codzień
A na usprawiedliwienie że to nie off to powiem, że wszystkiemu zawsze towarzyszy kliker a dzisiaj nam pomógł bo Era sama wymyśliła dostawianie i ja to wykorzystałam XD |
|
Powrót do góry |
|
|
|