Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nata_la Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:50, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bella napisał: | życzę powodzenia mi się powoli pomysły kończą może zaczniemy tropienie zaganianie już umie ) achh jak ja ją kocham |
Dziękuję.Przyda się
Tinie bardzo mozolnie idzie nauka daj łapę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bella Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: IS Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:35, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
musisz ją czymś zachęcić moja za smakołyk zrobi wszystko (szczególnie za naleśnika) |
|
Powrót do góry |
|
|
Nata_la Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 6:51, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No zachęcam a jak.
Daj łapę/ biorę jej łapę/smak. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bella Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: IS Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:10, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
na początku powinnaś jej wziąć łapę,a dopiero potem powiedzieć daj łapę, potem pochwalić np.dooobrze ,później głaszczesz i dajesz smakołyk |
|
Powrót do góry |
|
|
chamsti Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 19 Gru 2007 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 13:42, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nata_la spróbuj inaczej. Weź smakołyk (taki na którym psu będzie bardzo zależało) i trzymaj go w garści tak, żeby pies czuł go, ale nie mógł go wziąć. Próbując zmusić Cię, abyś mu dała ten smakołyk najprawdopodobniej spróbuje "wygrzebać" go łapą. Gdy tylko pies dotknie łapą Twojej ręki klikasz i dajesz psu smakołyk z drugiej ręki (nie ten, który trzymasz w garści). Po jakimś czasie, jak pies już mniej więcej załapie o co chodzi raz na jakiś czas podstawiaj psu pustą pięść (powiedzmy jeden raz bez smaczka na kilkanaście razy ze smaczkiem). I znowu ćwiczysz tak przez jakiś czas, później coraz częściej podstawiasz pięść bez smakołyka (ale cały czas nagradzasz smaczkiem z drugiej ręki). Gdy pies będzie w 100% reagował na podstawienie pustej pięści, to możesz zacząć powoli prostować rękę (w sensie dłoń, żeby pies nie reagował na podstawienie pięści tylko otwartej dłoni) gdy i to będzie mieć 100% skuteczności to podstawiasz komendę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Nata_la Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:43, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki wielkie
Napisze niedługo jak nam idzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bella Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: IS Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:49, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
chamsti-tego sposobu psy ucza się dłużej,a niektóre wql nie kumają,że mają coś zrobić łapą...Nata_la -a ile już z psem trenujesz? Bo wiesz,w 3 dni to mało który pies łapie |
|
Powrót do góry |
|
|
chamsti Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 19 Gru 2007 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 18:13, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Bella - każdemu psu na początku idzie kiepsko jeżeli był nauczony, że nie musi myśleć, tylko właściciel za niego wszystko robi. Jeżeli pies od początku nie chce za bardzo dotknąć łapą ręki, to klikamy jakikolwiek, nawet najmniejszy ruch łapą. I proszę Cię, nie generalizuj, że psy w ten sposób uczą się dłużej - moja suka załapała to bardzo szybko (mniej więcej 3 sesje po 5 minut w tym jedna w bardzo dużym rozproszeniu), natomiast druga metoda odpada, ze względu na nadpobudliwość i niechęć do dotykania łap. A jeżeli jeden sposób nie przynosi efektów, to warto spróbować drugiego. Każdy pies jest inny i to właściciel powinien potrafić dostosować metodę do psa.
Ostatnio zmieniony przez chamsti dnia Pon 18:16, 01 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Nata_la Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:22, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie ogłupiałam żeby pisać po 3 dniach,że pies nie rozumie.
Hmmm.. w sumie zaczęłam w Grudniu. Zrobiłam mała przerwę(wiem wiem)
Teraz po prostu się uparłam i co jakiś czas po 3 sesje trenuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
chamsti Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 19 Gru 2007 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 21:28, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Pamiętaj, że lepiej zrobić w ciągu dnia 6 sesji po 10 minut niż jedną godzinną przy zbyt długiej sesji pies może się znudzić, a wtedy o wiele trudniej się pracuje i co ważniejsze - psu nie sprawia to takiej przyjemności. Jeżeli tamta metoda nic nie dała, to spróbuj drugiej, a jeżeli pies nie miał do tej pory do czynienia z klikerem, naucz go najpierw czym on jest. Zrób kilka sesji po około 20 smakołyków na zasadzie klikniecie-smakołyk-klikniecie-smakołyk itd. Później przez jakiś czas każdą sesję zaczynaj od 5 k/s (k/s - kliknięcie i zaraz po nim smakołyk). W ogóle proponuję poczytać na temat szkolenia klikerowego, bo na prawdę bardzo zbliża psa do przewodnika
Powodzenia |
|
Powrót do góry |
|
|
Bella Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: IS Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:22, 01 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
chamsti-ja moją uczę tym sposobem i bdb jej idzie.Zaczęłam ją uczyć sposobem Kyry Sundance,ale mojej to nie bardzo odpowiadało i w 1 dzień nauczyła się stępa hiszpańskiego np. |
|
Powrót do góry |
|
|
chamsti Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 19 Gru 2007 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 7:35, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Bella: w jaki sposób psy szkoli Kyra Sundance? O ile dobrze kojarzę to ta od goldena (biszkoptowego laba? nie pamiętam...) i dog dancing? Poza tym, jak już powiedziałam - to właściciel powinien znać psa na tyle, żeby odpowiednio wybrać metodę . Nie ma jednej uniwersalnej dla wszystkich psów na całym świecie. Przykład z życia wzięty - siadanie. Obecnie najczęściej psy uczy się go przez przeciągnięcie smakołyka nad głową, pies chcąc zdobyć smakołyk teoretycznie usiądzie. U nas to nie miało zastosowania - moja suka sama z siebie niechętnie siadała, a próbując tej metody pies co najwyżej się cofał. W tej sytuacji postanowiłam wychwycić zachowanie - za każdym razem jak pies sam z siebie usiadł (bez względu na sytuację) w mojej obecności był nagradzany. Obecnie mam psa, który jak tylko coś chce to siada |
|
Powrót do góry |
|
|
Bella Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 27 Lut 2010 Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: IS Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:08, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
ona ma weimara i raczej chodzi na różne pokazy,do cyrku,a także startuje w agility.Ona uczy właśnie tak,że pies ma sam pomyśleć,a nie że np. my mu pokazujemy (bądź co bądź siłą)jak ma to zrobić...masz rację-każdy pies jest inny,chociaż ja nie wiem-chyba zawsze trafiam na takie co się strasznie szybko uczą... |
|
Powrót do góry |
|
|
chamsti Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 19 Gru 2007 Posty: 789 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 15:08, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
to w takim razie osoby pomyliłam, a jej nie znam natomiast z tego co piszesz jak najbardziej popieram jej metodę. Początki tego są bardzo trudne, ale późniejsze efekty o wiele trwalsze |
|
Powrót do góry |
|
|
Szetlandzki Border Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 22 Gru 2009 Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:46, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Bella napisał: | Bo wiesz,w 3 dni to mało który pies łapie |
3 dni?! Moja łapie po kilku próbach, góra jedno popołudnie na sztuczkę |
|
Powrót do góry |
|
|
|