NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

Bobowita_MW · Wysłany: Śro 19:50, 05 Mar 2008 Temat postu: A gdy nie m toru?

Czyli pokrótce rzecz biorąc: co można z piesiem ćwiczyć "na sucho", pomiędzy treningami? Widziałam, że w różnych tematach jest to "nadgryzione", więc może zbierzmy wszystko do kupy. Wink

Tak dla ludzkiej wygody. Wink

Co Wy na to? No i co można robić z psiakiem, kiedy przeszkody zostają w klubie/piwnicy/ogrodzie?

Moje pomysły (podpatrzone w różnych topikach):
- skupianie uwagi (zawsze i wszędzie Cool

),
- może zmiana stron? Bo w sumie można "kierować" psem na np. spacerze,
- zostawanie (zmora agilitowców, przecież większość psów nie może się doczekać tego pierwszego skoku)
- przychodzenie na komendę (bo niby dlaczego miałby nam piesio zwiać na "skrzyżowaniu" palisady z tunelem i hopką).

I na tym moja inwencja twórcza, wiedza i doświadczenie się kończą. Smile

mała&Sparky · Wysłany: Śro 19:57, 05 Mar 2008 Temat postu: Re: A gdy nie m toru?

zakla · Wysłany: Śro 20:58, 05 Mar 2008 Temat postu:

Tak, tzw. samolociki, bardzo się przydaje do zmian za burkiem, zwłaszcza przy szybszych psach.
Czasami też ćwiczy się ogólnie komendę 'naprzód' czy jak kto sobie woła, rzucając psu zabawkę jak najdalej.
No i co bardzo istotne u psów sportowych- nakręcanie na piłeczkę/szarpaka etc.!

Paula · Wysłany: Śro 22:49, 05 Mar 2008 Temat postu:

Ja ćwiczyłam Weną zmiany za psem już jak była małym grzdylkiem Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

No i można robić przygotowanie do komend kierunkowych - obrociki wokół własnej osi w obie strony.

Można robić też wstęp do stref - wystarzczy deseczka

I ćwiczenia na świadomosć ciała

Sable · Wysłany: Czw 7:49, 06 Mar 2008 Temat postu:

Ja ćwiczę strefki (deseczka oparta o kanapę i wio XD - ogródka nie posiadam), wejście do slalomu (jakieś dwa słupeczki na podwórku, stoją blisko siebie), prędkość i strefy kładkowe (nie wiem jak to napisać... niedaleko od domu leży taka... betonowa gruba deska podobnej długości jak kładka, wysokości około dwudziestu-kilku centymetrów). Bezpieczne i antypoślizgowe, a jak zabiorę deskę to ćwiczymy strefki.

Obowiązkowo zmiany za i przed psem, zwroty (prawo/lewo), bieganie po stromiznach w górę i w dół, wysyłanie do przodu, start z biegu.

I ćwiczenia na świadomość ciała Wink

Bobowita_MW · Wysłany: Czw 9:07, 06 Mar 2008 Temat postu:

Czyli jest co robić. TYlko powiedzcie mi (bo jestem ułomna), ale co to jestświadomość ciała?

Gosia · Wysłany: Czw 10:32, 06 Mar 2008 Temat postu:

http://www.agility.fora.pl/nauka,7/swiadomosc-ciala,1027.html <---cały temat o świadomości ciała. Wystarczy poszukać Wink

A "samolocik" to to ćwiczenie, kiedy przewodnik zmienia rękę, a pies obraca się tyłem do przewodnika? A jak ćwiczycz zmiany za i przed psem "na sucho"? (Poproszę o szczegółową instrukcję Wink

)

Paula · Wysłany: Czw 13:25, 06 Mar 2008 Temat postu:

Zmiany za psem Wink

Biegniesz sobie z psem tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pies Cię wyprzeda w trakcie biegu (bo go wysyłasz w przód Smile

), a ty wtedy pojawiasz się z jego drugiej strony wystawiając drugą rękę:
[link widoczny dla zalogowanych]

I wołasz piesa, jak już jesteś - pies musi się tak obrócić, zeby nie robić zbędnych kółeczek (a może robić, bo jak będzesz mu z tyłu zmieniać stronę, to on się zacznie odwracać i kółeczko już jest - pies ma po prostu zwrócić głowę w druga stronę i lecieć w drugim kierunku Smile

)
Nagradzasz rzutem zabawki w tym kierunku w którym teraz biegniecie
[link widoczny dla zalogowanych] 1

To była moja inwencja twórcza jak Wena była mała - nikt mi tego cwiczenia nie pokazał wiec nie wiem czy jest ono całkowiecie poprawne.
Ale po jakimś czasie biegania na przeszkodach, gdy zaczęłam wprowadzać zmiany, Wena zrobiła ją za pierwszym razem Smile

Jeszcze mi się przypomniało - podążanie za wystawioną ręką - tzn. bycie po tej stronie przewodnika po której on wskazuje ręką.
Jeśli ktoś stosuje ślepe zmiany to się to przydaje i jest ważne, a czesto też przy zmianach przed pse.
Cwiczy się to, ze masz psa gdzieś z tyłu za sobą i jesteś do niego tyłem, jak przywołany pies leci do Ciebie to ty wystawiasz którąś rękę i on się ma pojawić po tej stronie po któej masz rękę. Też nagradzasz rzuem piłki np. Smile

Gosia · Wysłany: Czw 19:40, 06 Mar 2008 Temat postu:

Dzięki, wypróbuję na jutrzejszym spacerze;)

mała&Sparky · Wysłany: Nie 15:07, 09 Mar 2008 Temat postu:

o, znalazałam skan tej gazety gdzieś na komuterze (+ jeszcze kilka innych skanów, za chwile je wrzuce)

sobie można po czesku przeczytać Razz

EDIT

o, jeszcze to pasuje do tematu:

ktos się zgłasza do przetłumaczenia tego? Very Happy

Sable · Wysłany: Nie 16:08, 09 Mar 2008 Temat postu:

Mniej więcej widać o co chodzi.
Nie ma angielskiej wersji Laughing

?

Bobowita_MW · Wysłany: Nie 16:22, 09 Mar 2008 Temat postu:

O fajne! Co to za gazeta?
A po czeskiemu można tak w miarę zrozumować. Laughing

Enchantress · Wysłany: Nie 16:50, 09 Mar 2008 Temat postu:

Obejrzałam tylko i wyłącznie rysunki - czeskiego nie znam i niestety nie mogę tego przeczytać bez znajomości choć 1% tego języka.

Bonni · Wysłany: Nie 17:14, 09 Mar 2008 Temat postu:

eee tam dziewczyny! Ja tak jakoś rozumiem (może przez te ferie sie poduczyłam?)
Tylko wolałabym nie tłumaczyć bo interpretacja nie koniecznie będzie zbliżona do tej w tekście Laughing

Taka to sprawiedliwość... Byłam na słowacji widziałam chyba ze 3 gazety i wszędzie o frisbee agility a u nas to oprócz tego jak zbudować przeszkode to praktycznie i teoretycznie nic nie ma... Jednak nie podjęłam się kupna bo by mnie tylko szlag trafiał, że ja tego nie rozumiem a tu jest tyle napisane...

plinka · Wysłany: Nie 23:23, 09 Mar 2008 Temat postu: