Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Guciek Administrator

Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 5338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białobrzegi-Falęcice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:49, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Alexis, od wczoraj jest galeria Nexee.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula Administrator

Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 4614 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:52, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ej ale galeria Nexee jest osobno  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata Klasa "A3" - Kujon Agility

Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 1343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zborowskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:54, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
AiR - tak szybko to się nie zgodzili, bo marudziłam trochę od 3 lat, a porządnie od roku, a dramatycznie od pół roku
Nexee to b&w. Standard. Choć nie... Bo kto jest taki czarny? Kto ma taka fajową kryzę? Kto ma taką plamkę na nosie?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
bedzix Klasa "A3" - Kujon Agility

Dołączył: 20 Paź 2007 Posty: 629 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: wawa
|
Wysłany: Śro 14:03, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
hehe słodziak i tyle ale napisz coś o Kulce Co i jak.. Coś nowego?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata Klasa "A3" - Kujon Agility

Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 1343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zborowskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:38, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jak już pisałam Kulka narazie nie jest chętna do zabaw z małą. Po moim powrocie z Neverlandii po prostu zwariowałam na mój widok I świetnie przynosiła koszyczek, i to z jakim zamachem i prędkością. Nadal z nią ćwiczę komendy, będziemy klikać cofanie.
Zła jestem (na siebie?), że nie umiem odchudzić Kulki. Robię to już od przynajmniej 1,5 roku. I naprawdę nie dostaje dużo jeść... A tu taka Goferowa odchudziła Chilli w dwa miesiące. Cóz za sprawiedliwość!?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula Administrator

Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 4614 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:43, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A może skłonności psa?  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Guciek Administrator

Dołączył: 09 Sty 2006 Posty: 5338 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Białobrzegi-Falęcice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:54, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Moja recepta to BRIT light, spacery i przebywanie na dworze od 8 rano do 8 wieczorem, gdzie szaleje jak głupia z Goferem. Bywa, że nie chce w ogóle wracać do mieszkania  |
|
Powrót do góry |
|
 |
plinka Klasa "A3" - Kujon Agility

Dołączył: 05 Lis 2006 Posty: 1050 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 15:13, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Agata napisał: | AiR - tak szybko to się nie zgodzili, bo marudziłam trochę od 3 lat, a porządnie od roku, a dramatycznie od pół roku  |
To i tak bardzo szybko się zgodzili
Ja prosiłam, tłumaczyłam, marudziłam, wyłam ok 10 lat...
Ale i tak jesteś w lepszej sytuacji, bo miałaś już psy wcześniej i mogłaś coś z nimi robić 
Ostatnio zmieniony przez plinka dnia Śro 15:14, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata Klasa "A3" - Kujon Agility

Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 1343 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zborowskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:31, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Plinka, moi rodzice wzięli Kaję, gdy ja miałam 5 lat (inaczej byłaby utopiona, uduszona czy Bóg wie co ). Kaja mimo usilnych starań zachowała niezależną naturę, czyli "nie chcę się głaskać, dom jest fe, na dworze jest lepiej, ucieknę przez płot". Ucieknę przez płot... i właśnie przez to mamy Kulkę [nie żebym żałowała, ale moralnie nie powinno to nastąpić]. Nie popieram rozmnażania psów nierasowych, więcej - tych, które nie mają uprawnień hodowlanych, ale ja nie miałam na to wpływu a dorośli po prostu nie przypilnowali Kaji (więcej razy już nie było takiej sytuacji). No i jest Kulka. A teraz mamy Nexee.
Wiem, że prośby moje nie trwały zatrważająco długo, ale ja czuję, że tylko i wyłącznie dzięki moim staraniom, przekonywaniu, udowadnianiu odpowiedzialności mam Nex.
Guciek - Kulka też przeważającą część dnia jest na dworze, chodzi ze mną na intensywne spacerki, ćwiczy agility. Je mało. I nic.
Ostatnio zmieniony przez Agata dnia Śro 15:32, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Bonni Klasa "A3" - Kujon Agility

Dołączył: 13 Wrz 2007 Posty: 1216 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:42, 23 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie martw sie jak keidyś dam zdjecia porównawcze jak Era kiedyś wygladała to powiecie że jest zapasiona jak świnia  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Alexis Klasa "A1" - zarażony pasją agility

Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 208 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Czw 15:20, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Oczywiście nie zauważyłam galerii Nexee. Ślepota na starość
A odchudzanie psa to jest zadanie... Mój pierwszy psiak (za TM...) był odchudzany i odchudzany, ale niestety - uwielbiał jeść. I nikt nie umiał Mu tego jedzenia odmówić. Poza mną - terrorystką  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia Klasa "A3" - Kujon Agility

Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:41, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A ja prosiłam o pierwszego psiaka (Fuksa) właściwie od kąd chyba tylko dowiedziałam się, że istnieje takie coś jak PIES... więc coś około 14 lat, i to było mi wszystko jedno czy dostanę młodego rodowodowego psiaka z dobrej chodowli, czy to będzie już podstarzały kundel (chociaż pierwsza wersja wydawała się bardziej kusząca, to właściwie niemożliwa do spełnienia).... dla mnie pies był po prostu psem. Chciałam przyjaciela. No i mam:D Ale bardzo długo musiałam namawiać rodziców i udowadniać, że nie znudzę się nim po tygodniu. Stopniowo dostawałam zwierzątka, które wymagają coraz więcej pracy poczynając od rybek, przez papużki, (nawet kury) po królika i nareszcie pies:] |
|
Powrót do góry |
|
 |
|