Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:32, 18 Lip 2007 Temat postu: FUKS I FART + FAJNA!!! |
|
|
imię: Fuks
rasa: mieszaniec collie (matka) i prawdopodobnie owczarka niemieckiego
umaszczenie: śniade
data urodzenia: 06.03.07
skąd: okolice Poznania
obecnie mieszka w: Bydgoszczy
charakter: typowo collaczkowaty (chętny do pracy, towarzyski, nierozłączny ze mną, pojętny, lubi dzieci, kocha agility), oprócz tego KLIKERomaniak i niezły pływak. Fuks ma charakter dość mocno dominujący z czym na początku miałam nieco problemów zanim nie znaleźliśmy wspólnego języka-klikera
obecnie potrafi: aportować, przychodzić na zawołanie, siad, leżeć, targetować, pokonywać przeszkody agilitowe, chodzić przy lewej nodze na smyczy (jeszcze dopracowujemy ale jest dobrze), daj łapę, zostań i pewnie jeszcze coś o czym zapomniałam:P
Fotki znajdują się na moim blogu (w tym te z agility) nie jest to reklama, tylko nie chciało mi się walczyć z fotką, więc wrzuciłam na blog. Niestety KasiaKow miała WIELKIE PRETENSJE że podałam tutaj link do mojago bloga, a więc jeśli ktoś by chciał zobaczyć, to podam link na PW. (Czy KasiaKow jest teraz zadowolona?!?!?!?!)
Skąd go mam?
No więc matka Fuksa (Lessie) owczarek szkocki collie przybłąkała się tuż po sylwestrze do pewnej dobrej rodziny, która się nią zaopiekowała. Szybko pokochali zwierzę, a jak wielkie było ich zdziwienie gdy okazało się, że suczka wkrótce stanie się mamusią. 6 marca rodziło się 9 maluszków w tym Fuksik. Jako, że szczeniaczki były śliczne szybko znalazły nowe domki. Fuksik trafił do mnie. Matka Fuksika niestety niedawno odeszła z tego świata... w okolicy w której mieszkała panowała jakaś epidemia, a psina nie dosyć że po porodzie to jeszcze po zastrzyku na wściekliznę więc zupełnie była osłabiona i niestety się zaraziła. Po kilku dniach pod opieką weterynarza i kroplówką niestety zmarła. Była piękną suczką.
agility
O agility dowiedziałam się, kiedy przygotowywałam się do opieki nad szczeniakiem. Czytałam wtedy sporo książek i artykułów o wychowaniu no i natrafiłam na wzmiankę o tym sporcie. Wydało mi się to dosyć ciekawe, a że niedługo (3 maja) odbywały się "jakieś" zawody w moim mieście więc postanowiłam się tam wybrać. Kiedy zobaczyłam te psiaki, które aż rwały się do startu to od razu wymarzyłam sobie, że i może Fuksik mógł by spróbować. Najbardziej ze wszystkiego spodobało mi się to, że pieski nie były do niczego zmuszane (jak mi się wcześniej wydawało) tylko biegły bo chciały (co ja wam będę tłumaczyć). Spodobała mi się też inteligencja tych psów, więc po powrocie od razu zaczęłam ćwiczenia z Fuksem. Na początku tylko bieganie po płaskiej "kładce", ale spotkało mnie miłe zaskoczenie, bo maluszek od razu załapał o co chodzi i na komendę kładka wbiegał na ""kładkę" i ślicznie przebiegał całą. Potem wprowadziłam niskie hopki i zaczęłam szukać sekcji. Udało mi się nawet pójść na jedną lekcję do tej sekcji, ale potem rodzice się nie zgodzili, żebym zapisała się na stałe (nie będę pisała 20 raz dlaczego). Teraz ćwiczymy w domku i robimy domowe przeszkody (w budowie pomaga mi tata). Idzie nam coraz lepiej i bardzo wierzę w talent mojego psiaka (może nie będzie mistrzem, ale wiem, że on bardzo to lubi). Ćwiczę z nim codziennie po trochę, bo on nie da mi spać i będzie mnie tak długo podgryzał z coraz większą zaciętością, aż nie pójdę z nim poćwiczyć. On juz ma obsesję no i bardzo podoba mi się jego "pasja".
Ostatnio zmieniony przez Gosia dnia Wto 10:42, 16 Cze 2009, w całości zmieniany 21 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
klaudia Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 01 Maj 2006 Posty: 1463 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: POZNAN
|
Wysłany: Śro 17:30, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Prosimy o fotecki:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:34, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jak już pisałam fotki na razie tylko na blogu bo nie chce mi się z fotką walczyć (za dużo roboty). Jak będę miała czas to się pobawię i pozamieszczam:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Paula Administrator
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 4614 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:54, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ślicznie opisane
Tylko niestey za duży avatar! |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:26, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Z avatarem to aż się wystraszyłam jak weszłam i od razu zmieniłam. Przepraszam za utrudnienia. |
|
Powrót do góry |
|
|
Paula Administrator
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 4614 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 11:41, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ok Dobrze, że od razu poprawiłaś. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:16, 19 Lip 2007 Temat postu: Fotki |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
AngelaD Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 23 Sie 2006 Posty: 849 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 18:49, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Fajny opis ja agility sciągłam od Pauli. Suppper fotki i jaki byl maly i słodki |
|
Powrót do góry |
|
|
Lilijka Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 02 Mar 2007 Posty: 858 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 23:55, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Hah, jaki słodziutki, uroczy maluch I jakie fajne tereny spacerowe |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:02, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Teraz maluszek jest już nieco większy (oczywiście niedługo postaram się o świeższe fotki, ale chciałam Wam przybliżyć na razie dzieciństwo mojego psiaka), a fotki były w większości robione w trakcie wypadu do rodzinki i nad jezioro, bo mieszkam w mieście (Bydgoszczy) i u mnie nie ma za fajnych widoków... Ale często chodzimy z Fuksem do parku i nad taki duży, wmiarę czysty staw o którym dowiedziałam się niedawno (Fuksowi bardzo podobają się kąpiele w nim). |
|
Powrót do góry |
|
|
Hania Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:26, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
rzeczywiscie jest nieco wiekszy miałam okazje go juz poznac |
|
Powrót do góry |
|
|
magda&pongo Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 24 Kwi 2007 Posty: 556 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik/Leszczyny Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:10, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Śliczny piesko, na ostatniej fotce wygląda jak collie krótkowłosy |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:04, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
On w ogóle moim zdaniem (i nie tylko bo dużo osób mi to mówi) jest podobny do smooth collie kiedyś wysłałam mojemu kuzynowi (który tydzień wcześniej widział Fuksa) foty Fuksa i smooth collaczka no i on był pewnien, że to Fuks to ten smooth collie i na odwrót Zresztą na początku w ogóle nie zauważył że to dwa różne psy mimo, że zdjęcia były robione z bliska i były wyraźne:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Borderek Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 1231 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 18:13, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
śliczny Fuksiu |
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1164 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:39, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie wróciliśmy z Fuksem z 3 tygodniowychwakacji. Od tego czasu sporo się zmieniło przynajmniej w moich relacjach z Fuksem. Przede wszystkim mocno się pilnuję żeby mnie "nie poniosło" i chyba coraz lepiej opanowuję metody pozytywne (chyba wszyscy wiedzą, że mam na tym punkcie bzika;P), a u Fuksa od czasu wprowadzenia tej pozytywnej odmiany zauważyłam znaczną poprawę w zachowaniu. Lepiej reaguje na komendy, szybciej i chętniej się uczy i coraz lepiej się dogadujemy. Ostatnio jestem zachwycona jego zachowaniem. Chodzę z nim częściej na spacerki i nie boję się go spuszczać ze smyczy... A zresztą zacznę od początku. No więc pojechaliśmy do Brus (niewielkie miasteczko na Kujawach) do rodziny. 4km od miasta (jadąc polnymi drogami) mamy spory las i w środku przyczepę campingową w krórej często nocujemy w czasie wakacji. To tam spędzałam większość czasu a las znam jak własną kieszeń. Jeździłam tam rowerem z Fuksem i zawiozlam tam swoje przeszkody do agility dzięki czemu mogłam z nim niemal codziennie ćwiczyć. Dzięki temu Fuks niemal doskonale opanował slalom na 9 tyczek (bo więcej nie mam;P). Zaczęłam go także uczyć szukać grzybów (z pozytywnym skutkiem) ale więcej o tym napisałam na forum w dziale nauka. Oprócz tego nauczyłam Fuksa "na legowisko" i zauważyłam ciekawe rzeczy w zachowaniu mojego psa. W mieście zawsze na wszystkich reagował zabawą, ale w lesie wypatrzył sobie górkę zaraz przy przyczepie gdzie spędzał większość czasu (kiedy ja byłam w środku). Cały czas był czujny i siedząc na górce obserwował otoczenie. Gdy tylko się ktoś zbliżał ostrzegał mnie stając w kierunku zbliżającego się obiektu i powarkując (nadstawiał uszy i "stawiał" ogon). Zawsze mnie uprzedzał i pierwszy wyczuwał czyjąś obecność. Gdy zbliżał się ktoś obcy to zaczynał na niego szczekać (a w mieście zawsze "błaga" wszystkich o głaskanie). Dzięki temu czułam się bezpieczna i wiedziałam czy ktoś nie kręci się w okolicy. W dodatku Fuks sam z siebie doskonale wiedział jak biegać na smyczy przy rowerze (bez smyczy zresztą też). Nie ciągnie i trzyma się zawsze prawej nogi. W agility zrobił spore postępy i mimo, że zakładałam mu szelki gdy brałam go na smycz (założyłam sobie, że jeśli ma szelki pozwalam mu ciągnąć, a jak obroża to ma chodzić przy lewej nodze) to sam (bez k/s) nauczył się ślicznie chodzić przy lewej nodze. Byłam w szoku jak sam się tego nauczył ale przy o kazji i bardzo dumna. Fuks kompał się z nami w jeziorze (uwielbia pływać) no i zaczęłam z nim od kilku dni ćwiczyć freezby;] Próbowałam już wcześniej ale z kiepskim skutkiem więc sobie odpuściłam ale ostatnio spróbowałam jeszcze raz i okazało się, że Fuks dostał do tego większy zapał. Udaje mu się już łapać pierwsze krążki no i od czasu kiedy bawimy się freezby jeszcze chętniej się uczy nowych sztuczek:) Dobrze opanował siad-zostań bo najczęściej wydaję takie polecenie, potem się oddalam o kilka kroków i rzucam freezby. Coraz częściej udaje mu się je złapać no i w końcu opacował do perfekcji przynoszenie i oddawanie zabawek (no i freezby oczywiście). Trochę się rozpisałam no ale po prostu musiałam gdzieś napisać jakie to mam szczęście, że trafiłam na tak wspaniałego psa. Sama nie widzę w tym co umie Fuks zbyt dużej swojej zasługi, bo to naprawdę cudowny pies o wspaniałym charakterze i on chyba po prostu w genach jest taki cudowny:) Pewnie wielu z Was też ma takie cudowne psy i doskonale zna to uczucie:)
Dzisiaj już pewnie nie zdążę ale postaram się o fotki i filmiki (nie wiem jak się zamieszcza filmy więc jak ktoś by był chętny to proszę o pomoc). |
|
Powrót do góry |
|
|
|