NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

Gosia

Moi też niechcieli, ale pojechałam sama do Włoch na 11dni (pierwszy raz zostawiłam im Fuksa pod opiekę) jak ja się nim zajmuję to nie pozwalam im go karmić, wychodzić z nim na spacery i ort!/w ogóle więc tak jak by ich ten pies nie dotyczył (robię aferę nawet, jak za dużo uwagi mu poświęcają) bo to tylko mój pies (chyba przesadzam, ale zawsze bałam się, że będzie bardziej za nimi niż za mną i jestem o niego strasznie zazdrosna), a jak im go zostawiłam to zobaczyli na czym polega problem i jak wróciłam to pierwsze zdanie "kastruj go jak najszybciej" Laughing

ewka i haker

dobrze masz
ja tez mam takie plany trzeba tylko z mama pogadac...

Gosia

Wkońcu mi się zachciało wstawić filmik z pokazu w Toruniu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Sam tor prosty, A1, ale biegaliśmy po terenie przeznaczonym na końskie zawody czyli piasek, a po zawodach dodatkowo strasznie nierówny (same ślady kopyt) tak więc poważnie nas to spowolniło (szczególnie mnie Laughing

) a Fuks za to nie bardzo wiedział jak na takich nierównościach ma poradzić sobie ze slalomem... Ale i tak było fajnie, po kastracji widać różnicę zamiast szukać końskich zapachów, podlatywać do widowni i innych psów się witać bardzo ładnie pracował, pełna koncentracja Very Happy

Kochany Fuksiarz Very Happy

Gosia

Zmontowane ze spacerków (głównie jednego) Wink

Trochę frisbee, trochę agility, trochę wody, zabawy i ogólnie HOPANIA Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
Komentarze mile widziane (czy ktoś tu chociaż czasem zerka?!?) Sad

cezar94

Fajnie wam idzie szczególnie podoba mi sie frisbee ,może dlatego ,że ogólnie podoba mi się ten sport a moja suczka sobie go odpuściła max 2-3 rzuty co kilka dni i jej sie odechciewa Rolling Eyes

Ale gratuluje twojej pracy z fuksem Laughing

Gosia

Niestety on w frisbee nigdy nie będzie taki dobry jak np. bordery, bo jest wielkości ONka a to poważnie utrudnia nam treningi (niektóre triki są niewykonalne, a inne wykonuje mniej sprawnie bo jest po prostu mniej zwrotny) ja też święta nie jestem rzucać dobrze nie potrafię więc wychodzi co wychodzi ale oboje to lubimy i ćwiczymy tak rekreacyjnie, ale agility zawsze zostanie na pierwszym miejscu Very Happy

cezar94

Mimo to i tak bardzo mi się podoba może w końcu się skuszę i kupię nowe frisbee dla Tiny i wznowię treningi Rolling Eyes

Ale też rekreacyjnie tylko (takie uzupełnienie do agility) Laughing

Gosia

Widzę, że podobne podejście Wink

A próbowałeś z małymi, miękkimi dyskami? Np. pup softy? Pies Marty też tej wielkości co Tina mniej więcej najbardziej je lubi bo łatwo mu się łapie, leciutkie i miłe dla ząbków Very Happy

cezar94

nom właśnie ćwiczyliśmy na frisbee z materiału (15 zł za nie zapłaciłem)ale potem jak Tina je już "zużyła" to trzeba je wymienić a nie miałem chęci do tego Rolling Eyes

Ale teraz się zmotywuje i kupię z 3-4 dyski i będziemy ćwiczyć
(najpierw się rzucać nauczę Laughing

)

Agata

Super. Fuks jest szybki! Kiedy wybieracie się na zawody? Najwyższy czas przecież Wink

Gosia

Pewnie dopiero w przyszłym roku, bo ostatnio mieliśmy niemiłą przygodę w samochodzie i tata ogłosił protest (nie weźmie więcej psa do samochodu) i jesteśmy przynajmniej narazie uziemieni w Bydgoszczy... W każdym razie pojechaliśmy na wakacje (120km od Bydgoszczy) wcześniej pies był przyzwyczajany do samochodu przed jazdą miał głodówkę i podróż do Brus zniósł dobrze, potem przez tydzień jeździliśmy tylko rowerem i chodziliśmy na piechotę, a do tego przed powrotem dziadek chyba mi psa podkarmiał i po przejechaniu 120km już na naszym podwórku Fuks zwymiotował brudząc bagażnik (na szczęście folia była, ale tacie i tak to się nie spodobało).

cezar94

A szkoda bo już najwyższy czas na rozpoczęcie Fuksowej kariery Laughing

Gosia

A już się tak dobrze zapowiadało tydzień wcześniej tata zabrał nas do Torunia specjalnie na pokaz i już się powoli przekonywał do agilitowych wyjazdów a tu taki pech...

cezar94

Szkoda

Ale miejmy nadzieję ,że zmieni zdanie Very Happy

Gosia

Miałam cichą nadzieję, że jeszcze ktoś Fuksika skomentuje skoro tyle się nad tym filmikiem nasiedziałam (ale powoli dochodzę do wniosku, że mój aparat robi się coraz cięższy i nie warto trudzić się i nosić go wszędzie ze sobą, skoro i tak mało kto się odzywa, a bardzo dziękuję tym, którzy mimo to czasami coś napiszą Wink

) skoro już nikt nie chce się wypowiedzieć to wstawię jeszcze filmik z Fartem, skoro już obrobiony, a dawno się już tu nie pojawiał: [link widoczny dla zalogowanych]