NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

Karii

Moje roczne maleństwo. Nie wiem co to za rasa o ile to rasa Laughing

. Mamusia kundelką a tatuś nie znany, lecz chyba wyżeł

.
Moja mordka lubi biegać za piłką(lubi, nie kocha ; <), nie przepada za przeciąganiem się (sznur Razz

) i ogólnie za zabawkami, cóż ciężko ją rozgryść

. Dużo śpi, i biega po dworzu z innymi psami. Gdy jestem z nią w parku uwielbia poszukiwać jakiś kości (kto wyrzuca kości do parku? -.-). Lubi węszyć. Zna kilkanaście podstawowych komend, i jak narazie slalomy.
Foto :

-cieczka xd

-7 tydzień ciąży.

Później dodam jakieś, które nie są robione w domu

.

@Ta, nie dali się namówić ...

Anulka

Ładna dropiata suńka tylko szkoda że w ciąży Confused

Podhalanka

ŚLICZNA ,ale beznadziejnie ,że w ciąży Sad

rodzice nie dali się namówiuć na weta???

Justyna

piesek fajny, ale zgadzam sie z powyższymi opiniami!!!!! No ale cóż, niestety pozostaje tłumaczyć, tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć bo ludzie nie rozumieja ze rozmnażając psy niehodowlane przyczyniaja sie do wzrostu bidulek w schroniskach/lasach/polach czy bóg jeszcze wie gdzie....

Podhalanka

Justyna ,ale Karii pilnowała Amy i to był nieszczęśliwy przypadek Sad

Justyna

Wypadek, nie wypadek widocznie za mało pilnowała!!! No ale trudno musztarda po obiedzie....teraz pozostaje znależć pieskom dobry domek, uświadomić właścicielą żeby pieski pilnowali, polecić kastracje i sterylizacje i samej tez to zrobić....

~FiFi~

Tak, ale czasami się nie da psa upilnować... Truj rodzicom, żeby poszli z tobą do tego weta, bo to jest konieczne. A jak ci się uda już ich namówić to ją koniecznie zaszczep..
Suńka fajna Wink

Ale kiepsko.. roczny pies i ciążę.. ona jeszcze nie jest dorosła.. ale cóż jak już pisałam czasami się psa upilnować nie da..

AgataJ

To się poddaje suczkę sterylce aborcyjnej - i po kłopocie.
Za dużo bid już widziałam i za dużo się ich nacierpiało żeby kolejne na świat przychodziły. Rolling Eyes

Ja bym tak zrobiła ew.uśpiła od razu po urodzeniu - fakt,może nie mam przy nich sumienia i żal to robić ale bardziej szkoda mi jest tych zamkniętych w schronisku

~FiFi~

AgataJ to może jest i fakt, ale może jeszcze nie warto co do rodziców się poddawać ?!!
Może pogadaj z babcią (jeżeli wiesz, że cię zrozumie i stanie po twojej stronie) czy z kimś innym o tym. I może ta babcia (czy ktoś) porozmawia z twoimi rodzicami i jakoś się uda ...
Trzymam kciuki.
Nie poddawaj się ..

Karii

Nie chce mi się zbyt pomniejszać zdjęć, więc wstawiam miniatury.
Wybaczcie, długo mnie nie było takie tam i w ogóle.
Ale mam kolejne zdjęcia.
Dodam że ciężko je robić, tyle energii w takim ciałku.

Na początek dzieciątko mojego skarba, mój wnusiu

.
Urodzony 22 Czerwca, jutro idzie do wydania. Mam nadzieje, że ktoś go weźmie.-[link widoczny dla zalogowanych]

Karmiąc. Taki duży już, ale korzysta póki może

-[link widoczny dla zalogowanych]

Tilla, również idzie na wydanie.-[link widoczny dla zalogowanych]

Jay, to co wyżej ; ).-[link widoczny dla zalogowanych]

I Amy'ątko. <33.-[link widoczny dla zalogowanych]

Amy z kotkiem, Kajtkiem, *znajdź trzy różnice* xD.-[link widoczny dla zalogowanych]

Guciek

Super. Kolejne szczenięta przyszły na świat, być może odbierając cierpiącym w schroniskach maluchom szanse na nowy dom! Sposobów na zapobieganie ciąży jest dużo, gdy dojdzie do wpadki też nie ma problemu - zastrzyk podawany 24h po kopulacji, wspomniana sterylizacja aborcyjna, czy też (może to się wydaje brutalne) usypianie ślepego miotu zaraz po urodzeniu. Zapewne te maluchy tez trafią do jakichś domów, gdzie nie zostaną dopilnowane, zajdą w ciążę albo pokryją jakąś suczkę i błędne koło się zatacza. Gratuluję wyobraźni!

Podhalanka

Karii przecież miało być uśpienie ślepego miotu Rolling Eyes

czemu się tak nie stało Question

szczeniaki śliczne ,Amy tez śliczna ,ale lepiej byłoby bez tych maluchów Sad

bulterierka

Kurczę,szkoda,że nie zadziałałaś.
Tak jak napisały poprzedniczki takie koło będzie powstawało...... Confused

Gratulacje..
Mam nadzieje,że Cię to coś nauczyło i wysterylizujesz sukę aby zapobiedz ,kolejnego miotu za rok dwa trzy itd..
Szkoda,że użytkownicy nie dali nic Tobie do myślenia...;(

Karii

A czytał ktoś w ogóle co ja wcześniej pisałam?!
Tak, będzie sterylizowana ale moi rodzice zrozumieli to dopiero teraz heloł?
Ja to oczywiście rozumiem i o ile wiem, jak jedna osoba napisze o tym no wpadka biedne i w ogóle to zaraz od razu każdy nie?
Nie tyczy się to wszystkich ale zrozumcie, "bogate lejdis", że nie wszyscy mają takie luksusy ok?!
I weźcie pod uwagę to, że moi rodzice biorąc psa do domu chyba się nie spodziewali takich wydatków.

Więc proszę was, PRZESTAŃCIE.
Nic tu po mnie..

/

@Podhalanka
Tak miało być,
ale przekonaj do czegoś moich rodziców co wymaga nawet dla czyjegoś dobra wyłożenie ponad 30zł to raczej ci się to nie uda.
A mówiłam im, że jak będzie pies w domu to będą też wydatki. I co?
Mówili okej i takie tam.

Guciek

W Polsce nie ma przymusu trzymania psa w każdym domu. Skoro Twoi rodzice nie są wstanie zapewnić psu PODSTAWOWEJ opieki, to przepraszam, ale może nie powinniście mieć psa w ogóle. Biorąc do domu niesterylizowaną SUKĘ!!! KAŻDY musi spodziewać się cieczek i ich prawdopodobnego następstwa w postaci ciąży. Nie od dziś wiadomo, że wszystkie samice służą do rodzenia potomstwa. I nie od dziś wiadomo, że jak się nie ma co z tym potomstwem zrobić, nie stać go na utrzymanie, to się temu potomstwu zapobiega. Wkurza mnie myślenie typowego Polaka, który zarzeka się, że kocha zwierzęta, a tak naprawdę ma je w dupie. Szara polska rzeczywistość - czy w mieście, czy na wsi, generalnie zawsze tak samo

I wypraszam sobie sformułowania "bogate lejdis". Tak się składa, że większość z nas na pieniądzach nie śpi i taka uwaga nie jest na miejscu. 30zł to nie jest wielka kasa. Gwarantuję Ci, że odchowanie miotu kosztuje dużo więcej. Nawet, jeśli karmi się go sklepowym gównem typu chappi lub pedigree. Ba, nawet resztki ze stołu wyjdą drożej.