|
NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P Tylko dla zapalonych psiarzy...
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Martyna Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 180 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:16, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
martita napisał: | Suuuper!!!!Madra bestia! I dobrze, ze wybral zabawke, sese! |
jaka radość
a mądrala to on jest i to niezły : P |
|
Powrót do góry |
|
|
BBH Administrator
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stolica
|
Wysłany: Pon 15:29, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
martita napisał: | Do nakrecania stosowaliscie smaczki???W zyciu nie zaryzykowalabym tego z moim psem, no ale ona wiele zrobi wlasnie dla zabawki. Z reszta zarcie ja spowalnia. Wydaje mi sie, ze smakami mozna tylko cos tam skorygowac, ale to takie dzialanie fragmentaryczne Gram jak widac uwielbia skakac, bawic sie rowniez, z tego co mowi Martyna, mysle, ze szybko pokocha frisbee i bez smakow. |
To widzę niewiele kolaków widziałaś
Tak stosowaliśmy właśnie smaczki
Najpierw jadła z dekla, potem były substancje zapachowe na deklu rollerowanym, potem kliker słowny za złapanie i przyniesienie i zawsze nagroda, aż nie zaczęło jej to sprawiać frajdy
Ale tego osoba od bordera nie zrozumie |
|
Powrót do góry |
|
|
martita Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 172 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:40, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Hehehe, wiele moze nie, przynajmniej nie przy pracy, ale troche, wiec Ciebie rozumiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 21 Sty 2007 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-stok/W-wa
|
Wysłany: Pon 17:05, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Maciek, nie rób z collie żarłocznego klucha Mojego psa nakręciłam na frisbee rzucając je 2 razy obok niego (wiem, to było wybitnie głupie, ale on jest specyficzny ) i załapał, że za tym to się biega, dalej - że to się łapie w locie - było już troszkę gorzej, ale też poszło. To tak w obronie mojej kochanej rasy |
|
Powrót do góry |
|
|
BBH Administrator
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stolica
|
Wysłany: Pon 17:38, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No a nam się właśnie udało przejść na łapanie w locie od razu
Nie mówię, że dzięki temu, ale sucz był dzięki żarciu tak najarany, że starał się złapać jak tylko szybko się da Bo za rollerki upadłe była nagroda słowna za samo przyniesienie, ale sucz załapał, że nie otb (Taa wiem, że to było genialne, ale to też nasze początki )
I ja rase bardzo lubię, w końcu mam ją w domu i będe miał ją jeszcze długo, ale
mimo to nie będe sam siebie oszukiwał, że z większością polskich rodowodowych
collie rough ciężko jest coś wypracować na samych zabawkach
A tak w ogóle to Ty z Xanem jesteś w W-wa'ie ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza Klasa "0" - początkujący
Dołączył: 21 Sty 2007 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-stok/W-wa
|
Wysłany: Pon 19:26, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Spoko, rozumiem Twoje podejście do rasy, ale aż ciężko czasem tak myśleć, jak się ma psa dla którego aportowanie jest prawie jak powietrze A ja nawet tego psa, ani rasy nota bene, świadomie nie wybrałam. Jak to mówią, głupi ma szczęście
Xan jest w Białymstoku, jak mnie nie ma, mama się nim zajmuje khm |
|
Powrót do góry |
|
|
Bonni Klasa "A3" - Kujon Agility
Dołączył: 13 Wrz 2007 Posty: 1216 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:49, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj Era dostała olśnienia i zaczęła gonić dyski, wiem ze dwa was to normalne ale jej lepiej chodziły rzuty krótkie a z podskokiem niż konienie toczącego się talerza... Po prostu nie interesowało ja to wcale i wiedziała (tak jak w przypadku BBH) że jak złapie to dostanie smakołyka, no i dzisiaj coś się w niej obudziło? Zaczęła gonić te przeklete rollery i rzuty dłuższe niż na 2metry ode mnie
Więc nie chcąć zmarnowac jej weny poleciałam do sklepu i kupilam szmaciane frisbee Trixie to czym zazwyczaj nakręca się szczeniaki takie czerwono-żółte no i w moim psie obudziła się jakaś mannia i mam dysk od ponad 2 godzin a już jest poszarpany (w sensie dziurawy) jestem ciekawa czy wasze też tak szybko schodziły? Czy to moje jakieś słabe lub pies mocarny? |
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 180 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:17, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Dostałam dzisiaj frisbee. Gratisowe. Jeden kontakt z zębami i dwa pęknięcia. Świat jest piękny : P
zbieram na jawza, pies lubi talerz : P latał jak szalony za nim. |
|
Powrót do góry |
|
|
BBH Administrator
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stolica
|
Wysłany: Wto 11:57, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A co to było za frisbee... ?Dobre psie frisbee nie pęka...
Przynajmniej nie z takiego powodu |
|
Powrót do góry |
|
|
martita Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 172 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:32, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
hmmm to chyba nie bylo psie frisbee
A ja jawzow nie lubic!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 180 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:45, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
BBH napisał: | A co to było za frisbee... ?Dobre psie frisbee nie pęka...
Przynajmniej nie z takiego powodu |
pisałam, gratisowe : P od kropli przeciwkleszczowych. Po drugiej sesji jest połamane na pół, ale tylko środek, reszta się trzyma i całkiem nieźle lata ; )
martita napisał: | hmmm to chyba nie bylo psie frisbee
A ja jawzow nie lubic!!! |
możliwe, że nie psie tylko takie o dali, aby było ; )
a czemu ty nie lubić? |
|
Powrót do góry |
|
|
martita Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 172 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:05, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Do kropli przeciwkleszczowych powinni dac zatem frisbee dla psa, kurcze i tym sposobem mozna wyrzadzic powazna szkode piesiowi
Ja widzialam ostatnio frisbee w rosmanie, oczywiscie plastikowe, kanty ze szok, no i niektorzy moga sprawic taki prezencik swojemu pupilkowi...
Moj znajomy rzucal swojemu ACD denka od wiader z farba
Ludzka glupota nie zna granic...
Nie lubie Jawzow, bo sa ciezkie i zle sie rzuca i sie wyginaja straszliwie... |
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 180 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:31, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
martita napisał: | Do kropli przeciwkleszczowych powinni dac zatem frisbee dla psa, kurcze i tym sposobem mozna wyrzadzic powazna szkode piesiowi
Ja widzialam ostatnio frisbee w rosmanie, oczywiscie plastikowe, kanty ze szok, no i niektorzy moga sprawic taki prezencik swojemu pupilkowi...
Moj znajomy rzucal swojemu ACD denka od wiader z farba
Ludzka glupota nie zna granic...
Nie lubie Jawzow, bo sa ciezkie i zle sie rzuca i sie wyginaja straszliwie... |
te frisbee było gładkie i wyglądało na solidne, jednak okazało się inne : P albo to plastik nijest za słaby dla stalowych ząbków Grama : P myślę, że porzucam nim jeszcze parę razy zanim się ostatecznie rozwali.
mam nadzieję, że te denka nie były metalowe...
jak dla mnie jawzy są jednak za drogie. jeden jawz= 3 competitiony... |
|
Powrót do góry |
|
|
BBH Administrator
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stolica
|
Wysłany: Wto 13:38, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To jest to frisbee z linku strone, czy dwie temu...
Nie rzucaj nim!! Ono może być niebezpieczne... Ma strasznie cienkie ranty (jeśli pies złapie je pomiędzy zębami w dziąsło, to raczej nie będzie chciał już więcej za nim biegać), może pęknąć i strzelić kawałkiem plastiku, może pęknąć na małe kawałki które pies może połknąć...
Dla tego "dekla" najlepszym zastosowaniem jest miska na jedzenie...
Zapewne zielone Bayera jest...nie wiem czy miałaś prawdziwe psie frisbee w ręce, ale różnicę zobaczyć wysiłkiem nie jest |
|
Powrót do góry |
|
|
Martyna Klasa "A1" - zarażony pasją agility
Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 180 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:53, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
BBH napisał: | To jest to frisbee z linku strone, czy dwie temu...
Nie rzucaj nim!! Ono może być niebezpieczne... Ma strasznie cienkie ranty (jeśli pies złapie je pomiędzy zębami w dziąsło, to raczej nie będzie chciał już więcej za nim biegać), może pęknąć i strzelić kawałkiem plastiku, może pęknąć na małe kawałki które pies może połknąć...
Dla tego "dekla" najlepszym zastosowaniem jest miska na jedzenie...
Zapewne zielone Bayera jest...nie wiem czy miałaś prawdziwe psie frisbee w ręce, ale różnicę zobaczyć wysiłkiem nie jest |
to nie jest te frisbee ; ) ma napisace prac-tic, bayer to nie jest.
dokładnie z tego: [link widoczny dla zalogowanych]
profesjonalny talerz to na pewno nie jest, ale myślę, że niebezpieczny też nie. Dam mu je ''dokończyć'', ząbki ma, zapewniam was, stalowe : P |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|