NAJLEPSZE FORUM O AGILITY :P

~FiFi~

Taak??... no żebyś się nie zdziwiła

Wyobraź sobie, że pies wskakuje na jakieś coś, podobne do skrzynki, a potem skacze przez przeszkodę i myśli że tam zaraz dotknie ziemi, a tu niespodzianka... do ziemi daleko. Psu się podwija łapa i... zgadniesz co???

bulterierka

A robiłaś badania na stawy,że już skaczesz z psem na takich przeszkodach??
Ja z Tiną pierwszy trening miałam hopke ja wiem 5 cm.Teraz skaczemy max na 25.Tak jak Fifi napisała,pies sobie daj Ci skręci nogę,a co będzie jak ją sobie poważnie uszkodzi??

~FiFi~

Ja też jak zaczynałam z Fioną skakać to jak na takiego psa jak Fiona to to było około 30 cm, a potem stopniowo podwyższałam.

ewka i haker

no te hopki o wiele lepsze...
bez żadnej pomocy

Agata

O widzisz, dało się niżej Wink

Guciek

Miałam na myśli skrzydła hopek - jeśli pies wpadnie w bok z drugiej strony niż podpórka, to będzie miał ten bok utrudnione zadanie żeby się przewrócić, bo coś go trzyma.

Skoro nie rozumiesz, co niebezpiecznego i głupiego jest w podstawianiu czegoś do wybicia (chociażby to, że pies nie może się maksymalnie rozpędzić), to stwierdzam, że najpierw powinnaś się wziąć ostro za teorię, oglądanie filmów w necie z treningów, a dopiero potem za naukę cudzych psów i zakładaniu klubu. Nie chciałabyś chyba poznać wściekłego właściciela, któremu pies doznał uszkodzenia ciała przez Twój brak wyobraźni Rolling Eyes

Od nauki poprawnego wybicia i techniki skoku są jumping trening, a nie podstawki Rolling Eyes

Klaudia202

Koniec kłutni . Fredzi tak nie skacze wiec po co drążyć temat? to było chwilowe juz OK.

Ps Stacjonaty sie przewracają bo stoją delikatnie po ukosie. Wiem ze powinny być z boku ale ważniejsze zrzucalne tyczki. Stacjonaty były robione z projektu z tej strony wydrukowałam go i stolarz myślał że te do zrzucania na tyczke mają być w jedną stronę

Klaudia202

axelka

OK.
Ja bym początkującemu psu położyła tyczki na ziemi, ale nie jestem ekspertem.
W końcu w agility nie chodzi o same skoki, ale prowadzenie psa przez tor pomiędzy przeszkodami (mam nadzieję, że mnie dobrze zrozumiecie) Smile

Klaudia202

On już jakiś czas ćwicczy ięc ma podniesione delikatnie

Nie ejst nowy tylko fotek nie miałam jego jest już po wielu treningach. Wczoraj znowu byli. Dzisiaj mamy Zuze . W poniedziałek Atos , wtorek Chappi , środa wolna , czwartek Mika , Piątek Zuza i tak w kółko.

A Fibi na urlopie z powodu... cieczki... skacze ze mną wieczorami tylko nizuitko pojedyńcze przeszkody żeby formy nie straciła. Ona ma rok i dwa miesiace a to jej pierwsza cieczka...

Odszedł od nas Dodżi... jak usłyszałam powód to myślałam ze ze śmeichu padne cytuje:

"On się nigdy nei nauczy i sie nie słucha"
Pies po jednym treningu a koleżanka mu7 dawała bez przerwy smakołyki nawet jak nie skakał i się dziwi. ort!/w ogóle to ona myśli że Fibi o po jednym razie cały tor znała i pokonywała... to rok ciężkiej pracy ale niech jej będzie bez łaski xD Jak słysze gadanie "mój pies sie nie nauczy" , "On jest leniwy" to mam ochote zabić ... nawet nei próbują pracować tylko się poddają.

~FiFi~

Dobrze, że już tak nie skaczecie Wink

OK, koniec tematu
Wpadłam na taki pomysł:
Jak masz tam ścieżkę po której biegniesz z psami to mogłabyś ją wykosić i ścieżka byłaby fajnie widoczna, ale to taki mój pomysł, bo ja czasem za dużo myślę(albo wgl nie myślę)
Very Happy

Klaudia202

axelka

Sądziłam, że psy do agility szkoli się metodami pozytywnymi, a przecież w nich chodzi o bardzo częste chwalenie psa nawet za minimalne przejawy posłuchu, zbyt wielkie wymagania mogą sprawić, że właściciel jak i pies zaczynają szaleć...

Klaudia202

No tak ale ona go karmiła bez pezrwy. Nawet jak nie ćwiczyli to mu smakołyki do pyska wpychała. Pies uciekał ona leciała za nim i mu smakołyka dawała... jakby nagroda za ucieczke

M&T

Ale też nie należy psa przechwalać, bo później może na tobie zacząć wymuszać pochwałę Wink